W londyńskiej dzielnicy Beckenham doszło do brutalnego ataku, w wyniku którego 43-letni mężczyzna walczy o życie. Do zdarzenia doszło w pobliżu supermarketu Sainsbury’s na Upper Elmers End Road. Wstrząśnięci mieszkańcy obawiają się o bezpieczeństwo w okolicy, zwracając uwagę na rosnący poziom przestępczości.
Jak informuje The Standard, do brutalnego ataku na 43-letniego mężczyznę doszło przed sklepem Sainsbury’s w Beckenham. Wg relacji świadków sprawca uderzał ofiarę w głowę, powodując poważne obrażenia. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe.
Po otrzymaniu zgłoszenia na miejsce przybyły liczne jednostki policji i pogotowia ratunkowego. Ratownicy medyczni udzielili ofierze pierwszej pomocy i przewieźli go do szpitala, gdzie trafił na oddział intensywnej terapii. Jak podaje Metropolitan Police, obrażenia mężczyzny są określane jako zagrażające życiu.
Policja poinformowała, że w związku z atakiem zatrzymano 29-letniego mężczyznę podejrzanego o ciężkie uszkodzenie ciała. Obecnie przebywa on w areszcie, a śledczy nie poszukują innych podejrzanych. Motywy napaści nie zostały jeszcze ujawnione, a dochodzenie trwa.
Mieszkańcy Beckenham wyrażają swoje obawy dotyczące bezpieczeństwa w okolicy. Wielu z nich twierdzi, że przestępczość w tej części Londynu nasila się od lat. Jeden z lokalnych przedsiębiorców, którego sklep znajduje się w pobliżu miejsca zdarzenia, powiedział: - Jestem zaniepokojony. To było tylko kwestią czasu. Kradzieże w sklepach, brak monitoringu i minimalna ochrona – to wszystko sprzyja takim sytuacjom.
Wg mieszkańców Eden Park i okolicznych rejonów liczba przestępstw, w tym kradzieży i aktów przemocy, znacząco wzrosła w ostatnich latach. Niektórzy zwracają uwagę na brak kamer monitorujących oraz niewystarczającą obecność policji w newralgicznych miejscach. - Nie czujemy się bezpiecznie, a sklepy tracą klientów – dodaje inny lokalny przedsiębiorca.
Z powodu śledztwa część sklepów w rejonie Eden Park została tymczasowo zamknięta. Niektórzy przedsiębiorcy skarżą się na straty finansowe, ale podkreślają, że priorytetem jest zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców. Policja apeluje do świadków zdarzenia o zgłaszanie się i przekazywanie wszelkich informacji mogących pomóc w śledztwie.
POLEMI.co.uk
Fot.: 1000 Words / Shutterstock