David Cameron w trakcie swojej wizyty na Ukrainie zdecydowanie poparł atakowanie Rosji na jej terenie, tłumacząc, że te kroki 'muszą być podjęte'. POZYCJA - reklama7
Na miejscu potwierdził ukraińskim władzom, że Zjednoczone Królestwo nadal będzie przekazywać wielomiardowe wsparcie na rzecz walki z rosyjskim agresorem.
POZYCJA - reklama7a
Jednocześnie zdecydowanie poparł atakowanie celów na terenie Rosji. Jest to o tyle kontrowersyjne, że wiele krajów, z USA na czele, które pomagają Ukraińcom, nie chcą, by ataki były dokonywane w kraju Putina.
- Jeżeli chodzi o to, co robią i mogą robić Ukraińcy, naszym zdaniem, to absolutnie ich decyzja, w jaki sposób chcą wykorzystać przekazaną przez nas broń - powiedział Cameron.
- To oni bronią swojego krau, który został bezprawnie zaatakowany przez Putina i te kroki po prostu muszą zostać podjęte. Nie będziemy tutaj narzucać żadnych ograniczeń.
- Chcę, żeby to wyraźnie wybrzmiało. To Rosja zaatakowała Ukrainę i Ukraina ma wszelkie prawo do odwetu na Rosji. Jeżeli Ukraińcy chcą zaatakować cele na terytorium rosyjskim, to jak najbardziej mogą to robić - tłumaczył były premier Wysp.
PB / POLEMI.co.uk
Fot.: Alexandros Michailidis / Shutterstock
© Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI
