Wielką Brytanię obiegła kolejna tragiczna informacja o śmierci dwóch nastolatków zaatakowanych przez nożowników – tym razem całą bandę. Wyspy toną we łzach. POZYCJA - reklama7
W sprawie ataku wiadomo, że chłopcy zostali napadnięci przez dużą grupę osób przy Ilminster Avenue w Knowle West w okolicach godziny 23:20. Obaj zmarli w szpitalu w wyniku poniesionych ran. W sprawie trwa śledztwo.
POZYCJA - reklama7a
Jedna ze świadków powiedziała w rozmowie ze Sky News: „Usłyszałam głos przed domem, zobaczyłam jedno zaparkowane auto na początku drogi i drugie w połowie drogi. Chłopak wsiadł do pojazdu, zatrzasnął drzwi i wtedy zobaczyłam jednego z nastolatków idącego ulicą i upadającego na twarz. Podbiegłam do niego, nie chciałam, żeby był sam. Miałam jego głowę na kolanach i prosiłam, by ze mną został, kołysałam go”.
Jak przekazuje Avon and Somerset Police, sprawcy zbiegli poruszając się samochodem. Policji, jak dotąd, udało się zatrzymać dwoje podejrzanych: 44-letniego mężczyznę i 15-letniego chłopaka (obaj pozostają w areszcie), a także pojazd, którym grupa uciekła z miejsca zdarzenia.
W okolicy lokalna społeczność zorganizowała czuwanie – mieszkańcy przyszli złożyć hołd zmarłym nastolatkom przynosząc kwiaty i świece. Ta tragedia to jedna z wielu, z jakimi Wielka Brytania mierzy się każdego dnia. Liczba ataków z użyciem noża wzrosła i jest najwyższa od 76 lat.
VK / POLEMI.co.uk
Fot.: Georgethefourth / Shutterstock
© Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI
