
POZYCJA - reklama7
Po zamieszkach w Southport 1 sierpnia Starmer zapowiedział stworzenie krajowego zespołu policyjnego, który będzie radził sobie z przemocą z wykorzystaniem dodatkowych zasobów. W skład działań weszło m.in. rozszerzenie użycia technologii rozpoznawania twarzy, współdzielenie informacji wywiadowczych oraz stosowanie nakazów dotyczących zachowań przestępczych mających na celu ograniczenie swobody poruszania się.
POZYCJA - reklama7a
W liście organizacje zajmujące się prawami człowieka poparły działania premiera mające na celu wsparcie walki z przemocą, ochronę społeczności oraz pociągnięcie do odpowiedzialności sprawców przestępstw. Jednak wyraziły także obawy dotyczące zwiększonego wykorzystania technologii rozpoznawania twarzy oraz jej wpływu na wspólnoty, które reprezentują. Podkreślono problemy z dokładnością, uprzedzeniami i dyskryminacją.
W liście przytoczono przypadek Shaun Thompson, działacza przeciwko przestępczości z wykorzystaniem broni białej, który został błędnie zidentyfikowany przez system rozpoznawania twarzy i nieprawidłowo aresztowany przez policję. Thompson wytoczył sprawę prawną przeciwko Metropolitan Police za ten błąd, co podkreśla ryzyka związane z używaniem tej technologii.
Służby policyjne stosują technologię rozpoznawania twarzy w czasie rzeczywistym, skanując duże grupy ludzi i porównując ich obrazy z listą poszukiwanych osób. Policja broni użycia tej technologii, twierdząc, że pozwala ona na szybsze i dokładniejsze wykonywanie obowiązków niż tradycyjne metody.
W ostatnim czasie Parlament Europejski wprowadził ograniczenia dla technologii rozpoznawania twarzy w czasie rzeczywistym, dopuszczając jej użycie jedynie w kontekście poszukiwań ofiar, zapobiegania określonym zagrożeniom terrorystycznym oraz w przypadkach poważnych przestępstw, takich jak porwania, morderstwa czy rabunki z bronią w ręku.
PB / POLEMI.co.uk
Fot.: Altopix / Shutterstock
© Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI