Brytyjska pogoda zaczyna coraz mniej przypominać tę znaną z filmów i stereotypów o deszczu i chłodzie. Najnowsze analizy wskazują, że fali upałów nie tylko przybędzie, ale będą one dłuższe i bardziej intensywne niż kiedykolwiek wcześniej - mowa nawet o temperaturach rzędu 45 stopni Celsjusza.
Jak informuje The Independent, eksperci z Met Office ostrzegają, że w ciągu najbliższych kilkunastu lat temperatury powyżej 40°C mogą przestać być wyjątkami, a stać się regularną częścią brytyjskiego lata. Symulacje pokazują, że scenariusze z temperaturami przekraczającymi nawet 45°C są dziś realnie możliwe.
Lato 2022 roku przyniosło absolutny rekord – 40.3°C w Coningsby w hrabstwie Lincolnshire. Choć wtedy wydawało się to nieprawdopodobne, dzisiejsze dane wskazują, że tak wysokie, a nawet wyższe temperatury mogą powtórzyć się znacznie szybciej, niż zakładano wcześniej.
Wg naukowców możliwe są fale upałów trwające ponad 30 dni, z codziennymi temperaturami przekraczającymi 28°C. W niektórych rejonach południowo-wschodniej Anglii mogą wystąpić aż 12-dniowe okresy z temperaturami powyżej 35°C – to skala, jakiej dotąd nie notowano na Wyspach.
Fale gorąca stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia, zwłaszcza osób starszych i przewlekle chorych. W samej tylko fali upałów w 2022 roku zmarło około 3000 osób, większość z nich miała powyżej 65 lat. Eksperci alarmują, że takich przypadków może być więcej, jeśli nie zostaną podjęte środki ochronne.
Brytyjskie miasta nie są przystosowane do życia w skrajnych temperaturach. Brakuje klimatyzacji w szkołach i domach, a sieci transportu publicznego mogą nie wytrzymać przeciążeń termicznych. Oznacza to konieczność szybkich inwestycji i modyfikacji infrastrukturalnych.
Choć Wielka Brytania podejmuje działania na rzecz neutralności klimatycznej, to globalne ocieplenie jest efektem międzynarodowych zaniedbań. Emisje z innych kontynentów również wpływają na lokalne zmiany klimatu, a skutki odczuwalne są nawet w kraju słynącym dotąd z umiarkowanego klimatu.
Eksperci z Met Office i środowisk naukowych apelują o natychmiastowe działania – nie tylko rządu, ale i obywateli. Odpowiednie nawodnienie, chłodzenie pomieszczeń, unikanie aktywności fizycznej w godzinach szczytu i ochrona osób starszych – to tylko podstawowe kroki, które mogą uratować zdrowie, a nawet życie.
POLEMI.co.uk
Fot.: Bartolomiej Pietrzyk / Shutterstock