Brytyjski rząd zapowiedział zmiany w systemie kar w Anglii i Walii, które mogą całkowicie zmienić sposób funkcjonowania sądów i więzień. Zgodnie z planami, osoby skazane za różne przestępstwa mogą otrzymywać nietypowe ograniczenia, takie jak zakaz wstępu do pubów, zakaz uczestniczenia w wydarzeniach sportowych, czy zakaz wyjazdów. Reformy obejmą również możliwość wcześniejszego zwalniania więźniów oraz nowe zasady nadzoru kuratorskiego.
Jak podaje BBC, zmiany w prawie karnym mają zostać przedstawione w projekcie ustawy już w przyszłym miesiącu. Wg rządu, celem jest stworzenie bardziej elastycznego systemu, który pozwoli sądom orzekać kary dopasowane do konkretnej sytuacji, a jednocześnie zmniejszy przepełnienie więzień.
Do tej pory zakazy takie jak blokada wstępu na stadiony piłkarskie mogły być stosowane tylko wobec osób skazanych za konkretne przestępstwa związane z przemocą czy chuligaństwem sportowym. Teraz Ministerstwo Sprawiedliwości chce, aby sędziowie mogli nakładać podobne ograniczenia w szerszym zakresie, także w przypadku innych rodzajów przestępstw.
POZYCJA - reklama7
Reformy obejmują również osoby odbywające kary w ramach wyroków nieizolacyjnych, czyli np. w postaci prac społecznych czy nadzoru kuratorskiego. Skazani pod nadzorem Probation Service (Służby Kuratorskiej) mogliby być objęci dodatkowymi restrykcjami, takimi jak obowiązkowe testy narkotykowe, nawet jeśli wcześniej nie mieli problemów z uzależnieniami.
Wprowadzenie zakazu wstępu do pubów czy klubów wywołało kontrowersje w branży rozrywkowej. Michael Kill, szef organizacji Night Time Industries Association, ostrzegł, że dodatkowe obowiązki mogą nieuczciwie obciążyć lokale, które i tak walczą o przetrwanie po pandemii i kryzysie gospodarczym.
Krytyczne głosy pojawiły się także ze strony środowiska prawniczego. Była sędzia, Wendy Joseph, podkreśliła, że takie przepisy mogą działać jedynie wtedy, gdy zostaną odpowiednio sfinansowane i będą miały realne mechanizmy egzekwowania. Zauważyła również, że egzekwowanie zakazu wstępu do pubu czy na koncert może w praktyce spoczywać na barkach właścicieli lokali, co nie jest rozwiązaniem prostym ani sprawiedliwym.
Kolejne reformy mają objąć warunki nadzoru po wyjściu z więzienia. Osoby skazane za szczególnie groźne przestępstwa, takie jak przemoc seksualna czy brutalne napaści, mogłyby być ograniczone do życia w ściśle wyznaczonej strefie geograficznej, kontrolowanej za pomocą elektronicznych opasek i dodatkowych patroli. Rząd uważa, że zwiększy to poczucie bezpieczeństwa ofiar.
POZYCJA - reklama7a
Zmiany budzą jednak obawy o dodatkowe obciążenie dla Probation Service i policji. Ministerstwo Sprawiedliwości zapewnia, że inwestuje w nowoczesne technologie i planuje zatrudnić 1300 nowych kuratorów w tym roku, a do 2028 roku przeznaczy na ten sektor dodatkowe 700 milionów funtów. Rząd utrzymuje, że takie działania pozwolą nie tylko na lepszą kontrolę przestępców, ale i na realne odciążenie więzień w Anglii i Walii.
Linki sponsorowane
Fot.: An Mazhor / Shutterstock