Odbyło się ostatnie starcie w debacie między Keirem Starmerem a Rishim Sunakiem, które mogło ostatecznie wpłynąć na decyzje wyborców przed wyborami. POZYCJA - reklama7
Premier Sunak, ucząc się wyraźnie na swoich poprzednich debatach, od początku przyjął agresywną strategię. Często przerywał swojemu oponentowi, starając się dominować w pierwszych etapach debaty, zwłaszcza w kwestiach imigracyjnych. Sunak starał się zmusić Starmera do ujawnienia planów Partii Pracy dotyczących problemów z napływającymi małymi łodziami, oskarżając go o brak szczerości wobec obywateli.
POZYCJA - reklama7a
Dodatkowo początek debaty został zakłócony przez okrzyki i hałasy dochodzące z zewnątrz, gdzie grupa propalestyńskich protestujących manifestowała przed Nottingham Trent University. Prowadząca debatę, Mishal Husain, przyznała, że protesty są częścią brytyjskiej demokracji, co chwilowo wstrzymało przebieg dyskusji.
W trakcie debaty Sunak skoncentrował się na atakowaniu polityki podatkowej Partii Pracy. Zarzucił, że plany dotyczące zielonej energii mogą prowadzić do znacznego wzrostu wydatków publicznych, co z kolei oznaczałoby wyższe podatki. Starmer odpierał te zarzuty, podkreślając, że Sunak podnosił podatki aż 26 razy.
Sunak wielokrotnie kończył swoje odpowiedzi apelem do wyborców, aby nie poddawali się Partii Pracy w kwestiach granic, finansów czy podatków lokalnych. Starmer natomiast krytykował Sunaka za brak zdecydowanego przywództwa w obliczu skandali powiązanych z lockdownami, w trakcie których politycy rządu łamali zasady.
W trakcie debaty zarówno Sunak, jak i Starmer musieli zmierzyć się z bezpośrednimi pytaniami od publiczności. Jeden z uczestników oskarżył Sunaka o bycie średniej klasy premierem, a Starmera o bycie marionetką kierowaną przez starszych członków Partii Pracy. Pytanie, czy ci dwaj politycy są najlepszymi kandydatami na premiera, spotkało się z głośnym aplauzem.
W odpowiedzi na pytanie od publiczności dotyczące praw kobiet i osób transpłciowych, Sunak podkreślił konieczność ochrony przestrzeni dla kobiet. Starmer z kolei zarzucił Sunakowi brak empatii, przypominając, że premier żartował na temat osób transpłciowych w obecności matki zamordowanej Brianny Ghey, transpłciowej uczennicy. Starmer apelował, aby nie używać ludzkich problemów jako politycznej strategii.
PB / POLEMI.co.uk
Fot.: Andy.LIU / Shutterstock
© Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI
