Informacje

Rishi Sunak pierwszy raz wyznał, że jego Partia najpewniej przegra nadchodzące wybory. Jest to przełomowe wyznanie szczególnie, że do tej pory wszyscy ostatni premierzy konserwatywni nigdy nie chcieli przyznać się do porażek.

Jak informuje BBC, wybory lokalne pokazały, że społeczeństwo brytyjskie coraz mniej przychylnie patrzy na rządzącą obecnie Partię Konserwatywną.

Łącznie w wyborach Konserwatyści stracili aż 470 stanowisk w samorządach, w tym w miejscach, gdzie do tej pory Partia Pracy nigdy nie miała swoich zwolenników.

Premier Rishi Sunak publicznie pierwszy raz przyznał, że faktycznie jest to bardzo zła prognoza dla jego ugrupowania. - Wyniki tych wyborów pokazują, że najpewniej przyszły Parlament będzie składał się z większości posłów Partii Pracy - powiedział.

- Lider Partii Pracy, Keir Starmer, wspierany w rządzie przez Szkocją Partię Narodową, Liberalnych Demokratów i Zielonych, stworzyłby absolutnie katastrofalną przyszłość dla Wielkiej Brytanii.

- Nasz kraj kompletnie nie potrzebuje teraz politycznego handlu w ugrupowaniach, tylko stanowczego działania. Mamy pracę do wykonania. Nie zmieniamy kursu, tylko pracujemy jeszcze mocniej, by pokazać Brytyjczykom, co im możemy dostarczyć - podkreślił premier.


PB / POLEMI.co.uk
Fot.: I T S / Shutterstock

Linki sponsorowane

Latasz Ryanair'em lub Wizzair'em? Twój lot był opóźniony? KLIKNIJ!

Dodaj reklamę >>