
POZYCJA - reklama7
Po operacji Kate miała zaszyć się w posiadłości w Norfolk i w spokoju dojść do siebie. Ostatnio nawet księżna została przyłapana wraz z księciem Williamem na zakupach. To jednak tylko podsyciło plotki, bowiem internauci uznali, że video jest zmanipulowane i znajduje się na nim sobowtórka Kate.
POZYCJA - reklama7a
Jakby tego było mało, to kilka dni temu wybuchła ogromna afera związana z próbą ujawnienia dokumentacji medycznej księżnej. The London Clinic, gdzie leczyła się księżna Kate zawiesiła już trzy osoby. Ponadto klinika może zapłacić kilkanaście milionów funtów kary.
Pałac również i w tej sprawie milczy jak zaklęty. Poddani są zaniepokojeni brakiem kolejnych informacji na temat zdrowia Kate. Ostatnie oświadczenie Pałacu dotyczyło bowiem tylko potwierdzenia, że nagranie z księżną Kate robiącą zakupy jest oryginalne i nikt przy nim nie manipulował.
Teraz potwierdziły się krążące plotki o tym, że Kate poczuła się lepiej i wróciła do pracy. Niektóre z zagranicznych mediów nieśmiało spekulowały, że 42-latka stara się już wykonywać część swoich obowiązków z domu. Dokładniej chodzi o Royal Foundation Centre for Early Childhood, czyli Królewską Fundację Centrum Wczesnego Dzieciństwa, z którą Kate jest mocno związana.
Kate Middleton od dłuższego czasu była zaangażowana w kampanię „Shaping Us”. 21 marca przedstawiono wyniki badań dotyczące zachowań społecznych u dzieci. Podczas obserwacji szczególną uwagę zwrócono na Alarmową Skalę Niepokoju Dziecka. To właśnie księżna Kate zaproponowała metodę badawczą i starała się być na bieżąco z całym przedsięwzięciem. Zależało jej, aby pielęgniarki środowiskowe oraz rodziny dzieci zdobywały wiedzę na temat wyrażania uczuć przez najmłodszych i wspierania maluchów w rozwoju.
Rzecznik Pałacu Kensington przekazał dziś The Telegraph: „Księżna była na bieżąco informowana o przebiegu całego procesu”. Wiadomo również, że teraz Kate zajmie się dalszą działalnością Royal Foundation Centre for Early Childhood oraz będzie przygotowywać się do pełnego powrotu do pracy.
KO / POLEMI.co.uk
Fot.: B. Lenoir / Shutterstock
© Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI