Informacje

Premier Wielkiej Brytanii jest zmuszony ogłosić już trzecie kolejne spotkanie Cobra w sprawie bezpieczeństwa w kraju. Mieszkańcy Wysp nie pamietają aż tak wielkiego chaosu, jaki obecnie dzieje się przez brutalne protesty.

Brytyjskie media informują, że Keir Starmer, premier Wielkiej Brytanii, zwołał kolejne posiedzenie zespołu ds. bezpieczeństwa, Cobra, w odpowiedzi na nasilające się zamieszki, które ogarnęły Wyspy. Spotkanie, zaplanowane na dzisiaj, ma na celu koordynację działań służb porządkowych oraz planowanie dalszych kroków w kontekście trwającego kryzysu.

Premier, po wizycie w meczecie w Solihull, wyraził zaniepokojenie planowanymi protestami. Wg doniesień środowej nocy miało odbyć się około 100 różnych demonstracji, w tym 30 kontrdemonstracji zorganizowanych przez organizacje proimigranckie. W trosce o bezpieczeństwo, wiele sklepów w całym kraju zostało zabezpieczonych przed ewentualnymi aktami przemocy.

Zamieszki rozpoczęły się 30 lipca w Southport, Merseyside, a ich skutki były odczuwalne w wielu miastach. Od tamtej pory sytuacja uległa dalszemu pogorszeniu, co skłoniło rząd do podjęcia zdecydowanych działań mających na celu przywrócenie porządku. Starmer podkreślił, że utrzymanie konsekwentnych działań jest kluczowe w walce z rosnącą przemocą.

Premier zaznaczył, że kluczowym przesłaniem płynącym z ostatnich wydarzeń jest stanowcze traktowanie sprawców zamieszek. Osoby, które zostały aresztowane i skazane na wysokie wyroki, mają być przykładem dla innych. Starmer podkreślił, że rząd będzie surowo karać tych, którzy będą próbować zakłócać porządek publiczny.

Premier podkreślił też, że priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa społeczeństwa. Starmer zapewnił, że rząd nie ustąpi w swoich wysiłkach, a dalsza współpraca z organami ścigania będzie kluczowa dla utrzymania porządku.


PB / POLEMI.co.uk
Fot.: / Shutterstock

Linki sponsorowane

Latasz Ryanair'em lub Wizzair'em? Twój lot był opóźniony? KLIKNIJ!

Dodaj reklamę >>