Sprawa Polaka, który za dużą sumę pieniędzy próbował nielegalnie przewieźć kobietę i dziecko do Wielkiej Brytanii, pokazuje skalę problemu przemytu ludzi przez kanały handlowe.
Daily Mail podaje, że do zatrzymania doszło 23 marca w porcie Killingholme w hrabstwie North Lincolnshire, gdy 37-letni Dawid F. – obywatel Polski – wjechał na teren Wielkiej Brytanii ciężarówką. Podczas rutynowej kontroli funkcjonariusze Brytyjskiej Straży Granicznej odkryli w kabinie pojazdu ukrytych pasażerów: albańską kobietę i jej sześcioletnie dziecko.
Jak ustalili śledczy z National Crime Agency (Narodowa Agencja ds. Przestępczości – brytyjski odpowiednik CBŚ), Polak przewiózł pasażerów z holenderskiej miejscowości Hook van Holland. Zgodnie z relacją kobiety, cała operacja była starannie zaplanowana i wiązała się z dużymi kosztami – za przemyt do Wielkiej Brytanii miała zapłacić 25 tysięcy euro.
Wg zeznań migrantki, pierwsza część kwoty – 12.5 tysiąca euro – została przekazana już przed podróżą. Miejsce spotkania wyznaczono przy drodze w Holandii, gdzie kobieta z dzieckiem została wpuszczona do kabiny pojazdu. Kierowca miał świadomość ryzyka i mimo to zdecydował się na udział w przemycie.
Polak przyznał się do winy przed sądem Grimsby Crown Court 20 czerwca. Oskarżono go o umożliwianie nielegalnej imigracji – przestępstwo, które w świetle brytyjskiego prawa traktowane jest jako poważne naruszenie przepisów migracyjnych i bezpieczeństwa publicznego. W dniu ogłoszenia wyroku, sąd skazał Polaka na cztery lata pozbawienia wolności. Po odbyciu kary mężczyzna zostanie automatycznie deportowany z Wielkiej Brytanii i objęty zakazem ponownego wjazdu. Dla organów ścigania to jasny sygnał, że żadne odstępstwo od prawa nie będzie tolerowane – nawet jeśli sprawcą jest kierowca zawodowy.
Jak zaznaczyła Sara Moore, przedstawicielka NCA, kierowca ciężarówki nadużył swojego zawodu, by nielegalnie przewieźć osoby przez granicę. Podkreśliła też, że walka z przestępczością związaną z nielegalną migracją pozostaje jednym z kluczowych priorytetów brytyjskich służb.
Coraz częściej słyszymy o wykorzystywaniu legalnych pojazdów transportowych do nielegalnych działań. Kierowcy, którzy zmagają się z trudną sytuacją finansową lub są kuszeni szybkimi zyskami, narażają się na bardzo poważne konsekwencje – zarówno karne, jak i zawodowe. Przemyt ludzi to przestępstwo, które nie zna granic i dotyka wszystkich narodowości.
Brytyjskie służby zapowiadają dalsze zaostrzenie kontroli na granicach i w portach. Współpraca między krajami UE a Wielką Brytanią w zakresie zwalczania przemytu ludzi ma kluczowe znaczenie. Warto pamiętać, że każda próba przestępstwa migracyjnego, nawet pozornie nieszkodliwa, niesie za sobą poważne konsekwencje – zarówno dla przemycanych osób, jak i dla tych, którzy im pomagają.
POLEMI.co.uk
Fot.: Vital Hil / Shutterstock
