Dwie popularne sieci supermarketów w Wielkiej Brytanii wprowadzają duże zmiany, ponieważ uznano, że oddanie tak dużych możliwości 'samoobsługowych' klientom, było błędem. POZYCJA - reklama7
Szef Morrisons, Rami Baitiéh, otwarcie przyznał, że sklep poszedł 'za daleko' z wprowadzeniem kas samoobsługowych, co miało wprawdzie na celu zwiększenie wydajności, ale nie wszyscy klienci byli zadowoleni z tego rozwiązania, zwłaszcza ci, którzy robią większe zakupy. Baitiéh podkreślił, że sklep jest w trakcie przeglądu równowagi między kasami samoobsługowymi a tradycyjnymi, co ma na celu lepsze dostosowanie się do potrzeb klientów.
POZYCJA - reklama7a
Morrisons rozpoczął już proces usuwania kas samoobsługowych w 20 wybranych sklepach. Jednym z pierwszych miejsc, gdzie dokonano tej zmiany, jest oddział w Brough, Yorkshire, gdzie cztery kasy samoobsługowe zostały zastąpione przez tradycyjne stanowiska kasowe obsługiwane przez pracowników.
Podobne kroki podjęła Asda, która ogłosiła, że jej rozwój technologii samoobsługowej osiągnął swój maksymalny poziom. Sieć, która należy do TDR Capital i Mohsin Issa, planuje zainwestować 30 milionów funtów w zwiększenie liczby godzin pracy personelu, szczególnie w obsługę tradycyjnych kas. To oznacza, że Asda skupi się teraz bardziej na obsłudze przez pracowników, co ma na celu poprawę jakości dla klientów.
Decyzje Morrisons i Asda są reakcją na opinie klientów, którzy coraz częściej wyrażają swoje niezadowolenie z rosnącej liczby kas samoobsługowych. Wiele osób uważa, że tradycyjna obsługa jest bardziej komfortowa, szczególnie przy większych zakupach, gdzie interakcja z pracownikiem sklepu bywa potrzebna.
PB / POLEMI.co.uk
Fot.: Matthew Ashmore / Shutterstock
© Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI
