Choć brzmieć to może nieprawdopodobnie, krwawienie z pępka może być prawdziwym objawem poważnej choroby. Historia jednej mieszkanki Liverpoolu zwraca uwagę na to, jak długo kobiety potrafią cierpieć z powodu niezdiagnozowanej endometriozy – również w rzadkiej formie umiejscowionej poza układem rozrodczym.
Jak informuje Mirror, wielu lekarzy, widząc nietypowe dolegliwości, takie jak wydzielina czy krwawienie z pępka, nie podejrzewa chorób ginekologicznych. W rezultacie kobiety latami żyją w bólu, otrzymując błędne diagnozy lub – co gorsza – słysząc, że ich objawy to nic poważnego.
Endometrioza zwykle kojarzona jest z bólem menstruacyjnym i problemami z płodnością. Ale w niektórych przypadkach tkanka przypominająca błonę śluzową macicy może rosnąć poza układem rozrodczym – w tym także w pępku. Ta forma choroby występuje niezwykle rzadko i przez to jest trudna do wykrycia.
Wiele kobiet, podobnie jak Ceri Bruinsma z Liverpoolu, odwiedza kolejnych lekarzy, robi badania obrazowe, które niczego nie wykazują, i otrzymuje leczenie objawowe – najczęściej antybiotyki. Tymczasem źródło problemu pozostaje nierozpoznane, a stan zdrowia pogarsza się z miesiąca na miesiąc.
Kobiety cierpiące na ciężką endometriozę często uczą się funkcjonować mimo przewlekłego bólu. Dla wielu z nich ataki bólowe są porównywalne z porodem, a objawy takie jak krwawienie z pępka, obrzęki, skurcze czy utrata energii skutecznie uniemożliwiają normalne życie i pracę.
Zanim dojdzie do operacji, pacjentki często otrzymują zastrzyki hormonalne, które sztucznie wprowadzają je w stan menopauzy. Choć pomagają w opanowaniu objawów, wiążą się z uciążliwymi skutkami ubocznymi: uderzeniami gorąca, bezsennością, nadmiernym poceniem czy rozdrażnieniem.
Niektóre kobiety – tak jak Ceri – próbują łagodzić objawy metodami alternatywnymi, jak refleksologia czy terapia meridianowa. Tworzą też społeczności w mediach społecznościowych, by wspierać inne kobiety w podobnej sytuacji. Jedną z takich inicjatyw jest konto @Endopreneurs_, które łączy osoby chore, ale również aktywne zawodowo.
POLEMI.co.uk
Fot.: Vladimir Konstantinov / Shutterstock