W brytyjskim Parlamencie doszło do próby odurzenia pracownika przy użyciu niezidentyfikowanej substancji podanej w alkoholu. Policja przeprowadza śledztwo w tej sprawie wśród polityków.
Jak informuje SkyNews, brytyjski Parlament znalazł się w centrum uwagi po zgłoszeniu incydentu związanego z podejrzeniem podania substancji odurzającej jednej z osób pracujących na jego terenie. Zdarzenie miało miejsce 7 stycznia w Strangers' Bar, jednym z popularnych miejsc spotkań na terenie Westminsteru, które serwuje alkohol.
Metropolitan Police rozpoczęła oficjalne śledztwo w tej sprawie, po tym jak incydent został początkowo zgłoszony władzom parlamentarnym. Wg komunikatu zgłoszenie dotyczyło wydarzenia z godzin wieczornych. Na ten moment nikt nie został zatrzymany, a ofiara otrzymuje wsparcie funkcjonariuszy.
Ofiarą podejrzanego incydentu jest osoba pracująca w parlamencie, choć nie pełniąca funkcji politycznej. Sprawa wzbudziła niepokój wśród pracowników rządu i posłów, zwracając uwagę na kwestię bezpieczeństwa w miejscu, które powinno być symbolem odpowiedzialności i przestrzegania najwyższych standardów.
Incydent na nowo rozbudził debatę na temat obecności alkoholu w brytyjskim Parlamencie. Strangers' Bar, znane miejsce spotkań posłów i pracowników, wielokrotnie było krytykowane za atmosferę, która sprzyja nadużyciom. Coraz więcej głosów sugeruje, że ograniczenie dostępu do alkoholu mogłoby poprawić bezpieczeństwo i kulturę pracy na terenie Parlamentu.
Jenny Symmons, przewodnicząca oddziału związku zawodowego GMB, który reprezentuje pracowników Parlamentu, wyraziła solidarność z ofiarą i innymi osobami, które mogą czuć się zagrożone. - Każdy przypadek nadużycia to cios dla naszej społeczności. Niestety, wiele takich historii pozostaje nieopowiedzianych – powiedziała Symmons, podkreślając potrzebę stworzenia bezpieczniejszego środowiska pracy.
Zdaniem ekspertów i przedstawicieli organizacji społecznych, incydenty takie jak ten wskazują na potrzebę wprowadzenia bardziej rygorystycznych procedur bezpieczeństwa oraz większej przejrzystości w funkcjonowaniu władz. Należy również położyć większy nacisk na edukację pracowników w zakresie zapobiegania przemocy i nadużyciom.
Śledztwo Metropolitan Police jest nadal w toku, a politycy deklarują pełną współpracę z organami ścigania. Tymczasem na terenie Westminsteru rośnie presja, by podjąć konkretne działania, które zapobiegną podobnym sytuacjom w przyszłości.
POLEMI.co.uk
Fot.: Nigel J. Harris / Shutterstock