Letni wypoczynek dla dzieci w ośrodku w hrabstwie Leicestershire zakończył się dramatem. Kilkoro uczestników trafiło do szpitala, a jeden z organizatorów stanął w obliczu poważnych zarzutów. Trwa śledztwo, a sprawą zajmuje się niezależna komisja nadzoru nad policją.
Jak podają brytyjskie media, spokojna atmosfera letniego obozu zorganizowanego w Stathern Lodge została gwałtownie przerwana, gdy u dzieci zaczęły pojawiać się objawy nagłego pogorszenia stanu zdrowia. Służby ratunkowe, w tym śmigłowiec medyczny, zostały natychmiast wezwane na miejsce. Dzieci najpewniej zostały umyślnie otrute.
Łącznie do szpitala przewieziono ośmiu chłopców w wieku od 8 do 11 lat oraz jedną osobę dorosłą. Jak poinformowała policja, hospitalizacja była środkiem ostrożności, a wszystkie osoby zostały później wypisane do domu.
W związku z incydentem zatrzymano 76-letniego Jonathona Rubena z Nottingham. Po przeanalizowaniu dowodów, Crown Prosecution Service (CPS East Midlands – Prokuratura Koronna regionu East Midlands) postawiła mu zarzuty dotyczące umyślnego znęcania się nad dziećmi. Mężczyzna usłyszał trzy zarzuty związane z nieodpowiednim traktowaniem trzech chłopców. Został tymczasowo aresztowany i ma stawić się przed sądem magistrackim w Leicester 1 sierpnia.
Obóz był organizowany przez chrześcijańską organizację charytatywną Braithwaite Gospel Trust, znaną z organizacji wakacyjnych wydarzeń dla dzieci. Po wydarzeniach w Stathern Lodge w lokalnej społeczności zapanowało poruszenie i niepokój.
Wg relacji świadków, sytuacja na miejscu była bardzo napięta. Niektórzy rodzice nie mieli kontaktu z dziećmi przez kilka godzin, a emocje sięgały zenitu. Zgromadzeni w pobliżu hali dorośli głośno domagali się informacji od funkcjonariuszy.
Leicestershire Police przyznała, że sygnał o problemach zdrowotnych dzieci wpłynął do nich w niedzielę, ale funkcjonariusze dotarli na miejsce dopiero następnego dnia. W związku z tym zgłoszono samodzielne zawiadomienie do Independent Office for Police Conduct (IOPC – Niezależne Biuro ds. Postępowania Policji).
IOPC potwierdziło wszczęcie niezależnego dochodzenia, które ma sprawdzić, czy nie doszło do naruszenia obowiązków służbowych przez policję, co mogło opóźnić właściwą reakcję w tej krytycznej sytuacji.
Prokuratura przypomniała, że wobec Jonathona Rubena toczą się aktualnie formalne postępowania karne, a każdy ma prawo do sprawiedliwego procesu. Władze apelują, aby nie publikować w mediach społecznościowych żadnych spekulacji ani komentarzy, które mogłyby wpłynąć na przebieg sprawy. Sprawa ta wstrząsnęła nie tylko rodzicami, ale również całą lokalną społecznością. Zaufanie do organizatorów obozów oraz do procedur bezpieczeństwa zostało poważnie nadszarpnięte, a dalszy rozwój wydarzeń będzie bacznie obserwowany przez opinię publiczną.
POLEMI.co.uk
Fot.: Melnikov Dmitriy / Shutterstock
