Donald Trump może zostać pierwszym amerykańskim prezydentem, który zostanie uhonorowany drugą wizytą państwową w Wielkiej Brytanii. Choć na razie brak oficjalnych potwierdzeń, zapowiedź takiego wydarzenia wzbudza wiele emocji – zarówno politycznych, jak i dyplomatycznych. Szczególnie, że podano już ewentualny termin.
Jak podaje BBC, spekulacje o ponownej wizycie Trumpa na zaproszenie monarchii brytyjskiej wywołały poruszenie. Tradycyjnie, drugi raz takiego zaproszenia się nie składa, jednak w tym przypadku wszystko wskazuje na to, że Król Karol postanowił zrobić wyjątek. W grę wchodzą lokalizacje tak symboliczne jak Balmoral czy Dumfries House.
W czasach kiedy Wielka Brytania stara się odbudować swoje globalne relacje handlowe po Brexicie, a USA toczy własne batalie gospodarcze, takie spotkanie może mieć strategiczne znaczenie. Premier Keir Starmer już wcześniej wyraził chęć zacieśnienia więzi z Amerykanami, zwłaszcza w kontekście zniesienia ceł i podpisania umowy handlowej.
Trump już raz uczestniczył w trzydniowej wizycie państwowej w 2019 roku, jeszcze za panowania królowej Elżbiety II. Towarzyszyła jej duża pompa, ale i spore kontrowersje. Teraz jednak mówi się o bardziej kameralnym charakterze spotkania, być może na północy Szkocji – co może nie być przypadkowe.
Matka Donalda Trumpa pochodziła z Hebrydów Zewnętrznych, a sam były prezydent chętnie podkreśla swoje szkockie korzenie. W tym roku planuje też otwarcie nowego pola golfowego w Aberdeenshire, które ma nosić imię jego matki. Wizyta w Szkocji miałaby więc wymiar zarówno osobisty, jak i symboliczny.
Trump potwierdził publicznie, że otrzymał zaproszenie i że trwają ustalenia dotyczące terminu – mówi się o wrześniu. W swoich wypowiedziach nie szczędził komplementów rodzinie królewskiej, zwłaszcza Królowi Karolowi i księciu Williamowi, podkreślając przyjaźń i wzajemny szacunek.
Z powodu prac remontowych część reprezentacyjnych pomieszczeń w Pałacu Buckingham jest obecnie wyłączona z użytku - dlatego też jako potencjalne miejsce spotkania rozważa się Windsor Castle, gdzie często odbywają się mniej formalne przyjęcia i audiencje dla zagranicznych przywódców.
POLEMI.co.uk
Fot.: Joshua Sukoff / Shutterstock
