W nadchodzących dniach mieszkańcy Anglii, Walii i Szkocji zmierzą się z kolejną falą upałów. W niektórych rejonach wprowadzono ostrzeżenia zdrowotne i alerty.
Jak informuje BBC, brytyjskie służby meteorologiczne i zdrowotne ostrzegają przed skutkami wyjątkowo wysokich temperatur. Publiczna agencja UK Health Security Agency (Agencja Bezpieczeństwa Zdrowia Zjednoczonego Królestwa) podniosła poziom alertu pogodowego do bursztynowego dla południowej i środkowej Anglii oraz wschodnich regionów kraju. Oznacza to poważne ryzyko dla zdrowia, zwłaszcza wśród osób starszych i przewlekle chorych.
Alerty obowiązują od piątku aż do poniedziałkowego poranka. W północnej Anglii utrzymują się mniej poważne ostrzeżenia na poziomie żółtym, które również sygnalizują potencjalne zagrożenie dla zdrowia i funkcjonowania niektórych usług publicznych.
Synoptycy przewidują, że termometry mogą wskazywać nawet 32°C w Anglii i Walii, natomiast w pozostałych częściach kraju temperatury sięgną wysokich dwudziestu stopni. W Walii i Szkocji możliwe jest pobicie tegorocznych rekordów ciepła – np. w środkowej i północno-wschodniej Szkocji w sobotę spodziewane są temperatury rzędu 31°C.
W północno-zachodniej Anglii oraz w hrabstwie Yorkshire Environment Agency (Agencja Ochrony Środowiska) ogłosiła oficjalny stan suszy. Jest to efekt wyjątkowo niskiego poziomu opadów w ostatnich tygodniach, który wpłynął nie tylko na dostępność wody, ale także na rolnictwo i środowisko naturalne.
Chociaż niedziela przyniesie lekką ulgę dzięki północno-wschodniemu wiatrowi, który obniży temperatury, w wielu miejscach nadal będzie gorąco – wartości sięgać będą 27–30°C. Miejscami możliwe są przelotne opady, zwłaszcza na wschodzie Anglii.
Fala upałów zakończy się prawdopodobnie w poniedziałek, gdy nad Wielką Brytanię napłynie chłodniejsze atlantyckie powietrze, przynosząc więcej chmur i opadów, szczególnie na północy i zachodzie kraju.
POLEMI.co.uk
Fot.: DETHAL / Shutterstock