Informacje

Wielka Brytania jest to dosłownie zalana prawdziwym tsunami – brytyjski rząd nie radzi sobie z gigantyczną falą śmieci. Problem trwa od lat, ale wciąż zamiatany jest pod dywan. Niedługo w każdym brytyjskim domu zalegać będą toksyczne odpady.

Jak podaje BBC, pojawił się komentarz Environment Audit Committee, która negatywnie ocenia pracę brytyjskiego rządu pod kątem radzenia sobie z „tsunami elektrośmieci”, którymi Zjednoczone królestwo jest zalewane.

Wspomniana wyżej komisja ostatni raport dotyczący elektronicznych śmieci opublikowała w listopadzie 2020 roku i już wtedy mówiła, że w każdym brytyjskim gospodarstwie domowym znajduje się co najmniej 20 nieużywanych przedmiotów elektrycznych.

„Wygląda na to, że brytyjski rząd umniejsza skali tsunami elektrośmieci” - powiedział przewodniczący Philip Dunne do ministra ochrony środowiska, Steve’a Barclay’a. Defra (Department for the Environment, Food and Rural Affairs) odpowiedziała. że wciąż pracuje nad rozwiązaniami mającymi pomóc mieszkańcom w recyklingu.

Dunne wyraził swoje niezadowolenie i tłumaczy, że po pierwsze w naszych telefonach, tabletach, czy słuchawkach znajdują się cenne materiały (w tym metale), które mogłyby przydać się do budowania infrastruktury odnawialnej energii w Wielkiej Brytanii, a po drugie przypomniał, że elektrośmieci wyrzucane niepoprawnie emitują do środowiska toksyczne chemikalia.


VK / POLEMI.co.uk
Fot.: IgorZh / Shutterstock

Linki sponsorowane

Latasz Ryanair'em lub Wizzair'em? Twój lot był opóźniony? KLIKNIJ!

Dodaj reklamę >>