Nowoczesne systemy chirurgiczne wspomagane robotami wchodzą na stałe do brytyjskiej służby zdrowia. NHS planuje rozbudowę programu, który ma nie tylko przyspieszyć operacje, ale także skrócić hospitalizacje i zminimalizować ryzyko powikłań.
Mirror podaje, że choć roboty w medycynie kojarzyły się dotąd głównie z elitarnymi ośrodkami i skomplikowanymi zabiegami, teraz mają stać się częścią codziennej praktyki w NHS. Nowe urządzenia trafią do wielu placówek i będą wykorzystywane m.in. przy operacjach przepuklin, bioder, kolan i usuwaniu nowotworów.
Systemy robotyczne, których cena waha się od 500 tysięcy do nawet 1.5 miliona funtów, wyposażone są w precyzyjne ramiona i kamerę endoskopową, która daje chirurgowi trójwymiarowy obraz pola operacyjnego. Dzięki temu można wykonywać mniejsze nacięcia, co przyspiesza gojenie i zmniejsza ryzyko infekcji.
Dane z dotychczasowych testów są obiecujące – pacjenci po operacjach robotycznych rzadziej wymagają długiej hospitalizacji, szybciej wracają do sprawności i rzadziej zgłaszają powikłania. Dla NHS oznacza to mniejsze obciążenie systemu, a dla pacjentów – realne korzyści zdrowotne.
Nowa strategia NHS zakłada, że dostęp do operacji wspomaganych robotami będzie równy niezależnie od regionu. Eksperci pracują obecnie nad ogólnokrajowymi wytycznymi dotyczącymi wdrażania i finansowania takich procedur w całej Anglii.
Robotyzacja operacji oznacza również konieczność przeszkolenia lekarzy i personelu. NHS inwestuje w specjalistyczne kursy i programy certyfikacji, by zapewnić najwyższy poziom kompetencji przy obsłudze nowego sprzętu.
Eksperci podkreślają, że wprowadzenie robotów to nie chwilowa moda, lecz przełom na miarę wprowadzenia laparoskopii. W ciągu kilku lat może to znacząco odmienić sposób prowadzenia operacji w Wielkiej Brytanii – i na dobre wpisać się w standardy leczenia w NHS.
POLEMI.co.uk
Fot.: Gorodenkoff / Shutterstock