Brakująca diagnoza, zła data urodzenia czy błędnie przypisane leki – to nie fikcja, lecz rzeczywistość dla tysięcy pacjentów w Anglii. Najnowsze badania pokazują, że błędy w dokumentacji medycznej mogą skutkować nie tylko stresem, ale i realnym zagrożeniem zdrowia.
Jak podaje The Guardian, wg badań przeprowadzonych przez Healthwatch England, aż 23% pacjentów w Anglii znalazło błędy w swojej dokumentacji medycznej. Dotyczyły one nie tylko danych osobowych, ale także historii chorób, stosowanego leczenia i przypisanych leków. Choć pozornie drobne, te błędy mogą mieć poważne konsekwencje dla zdrowia.
Błędy obejmują zarówno podstawowe dane – jak imię, nazwisko czy data urodzenia – jak i wpisy o rzekomo przebytej chorobie, której pacjent nigdy nie miał. W skrajnych przypadkach błędna dokumentacja prowadziła do podania nieodpowiednich leków lub odmowy leczenia.
W relacjach pacjentów pojawiają się przypadki otrzymania leków na cukrzycę mimo braku takiej diagnozy, czy problemów z uzyskaniem odpowiedniego leczenia ADHD przez błędne informacje w kartotece. W efekcie niektórzy byli zmuszeni sami walczyć o poprawienie danych, tracąc czas i energię.
Jak podkreśla Patients Association, każdy taki błąd to nie tylko problem techniczny, ale też utrata zaufania do systemu opieki zdrowotnej. Coraz więcej pacjentów skarży się na konieczność ciągłego prostowania dokumentów i powtarzania swojej historii medycznej przy każdej wizycie.
Choć NHS wprowadza coraz więcej rozwiązań cyfrowych, np. aplikację NHS App, dane pokazują, że błędy występują zarówno w systemach papierowych, jak i cyfrowych. Eksperci mówią wręcz o fali błędów – dokumentacji z lukami, przez które może umknąć kluczowa informacja.
Royal College of GPs przyznaje, że przyczyną wielu błędów są przeładowane systemy informatyczne, nadmierna biurokracja i brak czasu. Lekarze rodzinni zmagają się z ogromną ilością pracy, a przy niedoborze personelu każda pomyłka może pozostać niezauważona.
Ministerstwo Zdrowia zapowiada przekształcenie NHS w nowoczesny, zintegrowany system cyfrowy z jedną kartoteką pacjenta. Jednak zanim to nastąpi, pacjenci wciąż będą musieli dokładnie sprawdzać swoją dokumentację i – jeśli trzeba – domagać się jej poprawy, by zadbać o własne bezpieczeństwo.
POLEMI.co.uk
Fot.: Chay_Tee / Shutterstock
