
POZYCJA - reklama7
Lokalne władze mają teraz prawo wlepiać kary finansowe za takie wykroczenia, jak zawracanie w niedozwolonym miejscu, poruszanie się buspasem bez zezwolenia, zatrzymywanie się na obszarze wyłączonym z ruchu lub na tzw. yellow box, jazda pod prąd na drodze jednokierunkowej lub złamanie zakazu jazdy w prawo lub w lewo.
POZYCJA - reklama7a
Wszystkie Councile w Anglii i Walii mogą ubiegać się o pozwolenie na egzekwowanie tych przepisów i dziś zrobiło to 85 ze 150 angielskich urzędów. Tego typu mandaty za tego typu wykroczenia mogli dawać tylko policjanci.
Wysokość kary to średnio 70 funtów, najniższe wynoszą 20 funtów, a najwyższe 105 funtów. Zmiana przepisów zmusza kierowców do jeszcze lepszego przestrzegania prawa i stosowania się do znaków, jednak jest też krytykowana: z pomysłem nie zgadza się AA i uważa, że sprawia to, że kierowcy czują się jak skarbonki na drogach.
VK / POLEMI.co.uk
Fot.: Mehaniq / Shutterstock
© Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI