W Irlandii Północnej sytuacja w systemie ratownictwa medycznego staje się coraz bardziej dramatyczna. Nowy raport wskazuje na poważne opóźnienia w przekazywaniu pacjentów z karetek do szpitalnych oddziałów ratunkowych, co prowadzi do potencjalnego zagrożenia zdrowia i życia tysięcy osób. Eksperci alarmują, że problem wymaga natychmiastowych działań, by uniknąć dalszego pogorszenia sytuacji.
Jak podaje BBC, wg raportu opublikowanego przez głównego kontrolera i audytora Irlandii Północnej, w ubiegłym roku ponad 3800 pacjentów mogło doświadczyć poważnych komplikacji zdrowotnych w wyniku opóźnień w przekazywaniu ich do szpitali. Dodatkowo szacuje się, że ponad 36 tysięcy pacjentów mogło doświadczyć mniej poważnych skutków zdrowotnych wynikających z tych opóźnień.
W grudniu 2024 roku najdłuższe oczekiwanie na przekazanie pacjenta z karetki do szpitala wyniosło 23 godziny. Jest to ogromne przekroczenie wyznaczonego limitu 15 minut, który formalnie powinien obowiązywać. Od 2019 roku zaledwie 7% transportów karetek spełnia ten wymóg.
Jednym z najbardziej poruszających przypadków jest historia 88-letniego Roberta, który czekał 23 godziny na karetkę, a następnie kolejne 17 godzin przed otrzymaniem pomocy w szpitalu Ulster Hospital. Jego córka, Claire Smales, podkreśla, że sytuacja jest frustrująca zarówno dla rodzin pacjentów, jak i samych ratowników, którzy chcą pomagać, ale są zmuszeni do czekania z pacjentami zamiast ratować kolejne życia.
W 2023 roku 31 osób zmarło, czekając na karetkę. To niemal ośmioosobowy wzrost w porównaniu do danych sprzed czterech lat. Liczba poważnych incydentów medycznych związanych z opóźnianiem karetek wzrosła z 8 w latach 2020-21 do 35 w 2023-24.
Ze względu na rosnące problemy z transportem pacjentów, system ochrony zdrowia w Irlandii Północnej coraz częściej korzysta z prywatnych karetek, które jednak nie są odpowiednio regulowane. Ich użycie wzrosło o 5000% w ciągu ostatnich pięciu lat, a tylko w ubiegłym roku na ten cel wydano 3.6 miliona funtów.
Eksperci podkreślają, że problem opóźnień nie dotyczy wyłącznie karetek, ale całego systemu opieki zdrowotnej. Brak miejsc w szpitalach, niewystarczająca liczba personelu oraz trudności z wypisywaniem pacjentów sprawiają, że szpitalne oddziały ratunkowe są przeciążone.
Raport wskazuje na konieczność pilnych reform, w tym lepszej regulacji sektora prywatnych karetek, zmniejszenia absencji chorobowej wśród ratowników oraz usprawnienia systemu kierowania pacjentów do alternatywnych form opieki. Ministerstwo Zdrowia przyznało, że problem jest poważny i wymaga dodatkowego finansowania oraz kompleksowego podejścia do poprawy funkcjonowania systemu ratownictwa medycznego.
POLEMI.co.uk
Fot.: KeithW / Shutterstock