Służba zdrowia brytyjska może zostać sprywatyzowana. Lekarze przyznają, że na chwilę obecną to się może zdarzyć w najbliższym czasie, a to będzie oznaczać duże opłaty dla pacjentów. POZYCJA - reklama7
Z tego względu wiele szpitali i przychodni lekarskich nie zapewnia odpowiedniej jakości usług, bo stara się po prostu nadążyć za pacjentami i obsłużyć ich jak najwięcej.
POZYCJA - reklama7a
W takiej sytuacji znajdywali się dentyści na Wyspach, ale znaczna większość postanowiła przejść na praktykę prywatną. W ten sposób może zapewniać odpowiedniej jakości usługi, bez nadgodzin, za to z większymi zarobkami. I obecnie faktycznie bardzo trudno znaleźć dla siebie miejsce u dentysty w usłudze publicznej na Wyspach.
Teraz podobnego zdania jest coraz więcej lekarzy na Wyspach. Kolejne przychodnie zmieniają swój system działania i decydują się na praktykę prywatną.
Trend ten opisuje profesor Martin Marshall, przewodniczący Royal College od GPs. - Znajdujemy się obecnie w miejscu, w którym osoby, które nie mają pieniędzy, aby opłacić lekarza, to w większości przypadków muszą o nim zapomnieć. Nasza służba zdrowia bardzo możliwe, że szybko się sprywatyzuje po całości.
- Coraz więcej lekarzy pierwszego kontaktu zaczyna praktykę prywatną i to nie tylko w centrach dużych miast. A to mnie martwi najbardziej, ponieważ fundamentem dla NHS powinien być równy i sprawiedliwy dostęp do usług medycznych.
- W tej chwili trudno znaleźć powody, które wskazywałyby, że publiczna służba zdrowia pozostanie publiczna. Wszystko, co obecnie dzieje się wokół NHS wskazuje na drogę w przeciwnym kierunku - powiedział.
Patryk Bonkiewicz / POLEMI.co.uk
Fot.: Piotr Swat / Shutterstock
© Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI
