Brytyjski rząd chce zmienić sposób, w jaki lekarze wystawiają zwolnienia z pracy. Nowy pilotażowy program ma sprawić, że zamiast tradycyjnych zwolnień lekarskich, pacjenci otrzymają wsparcie w powrocie na rynek pracy – niezależnie od swoich dolegliwości.
Mirror informuje, że w Anglii rozpoczął się pilotażowy projekt, który ma zmienić podejście lekarzy rodzinnych (GPs) do pacjentów zgłaszających się po zwolnienie z pracy. W ramach nowej inicjatywy osoby takie będą częściej kierowane do doradców zawodowych, terapeutów lub na zajęcia fizyczne, zamiast otrzymywać standardowe zaświadczenie o niezdolności do pracy.
Projekt obejmuje na razie 15 lokalizacji i zakłada finansowanie specjalnych zespołów pomocowych, które mają wspierać pacjentów w powrocie do aktywności zawodowej. Celem jest ograniczenie liczby tzw. fit notes, czyli zaświadczeń potwierdzających brak zdolności do pracy – które dziś wydawane są w milionach rocznie.
Obecnie aż 93% tych zaświadczeń kończy się jednoznaczną decyzją o całkowitej niezdolności do pracy, co – jak twierdzą przedstawiciele rządu – nie pomaga pacjentom, a jedynie pogłębia ich izolację i zależność od systemu pomocy społecznej.
Wg planów Ministerstwa Zdrowia, nowi specjaliści – jak terapeuci zajęciowi, trenerzy zatrudnienia czy osoby zajmujące się społecznymi receptami – mają wspólnie z pacjentem opracowywać indywidualne ścieżki powrotu do pracy, uwzględniając zarówno jego stan zdrowia, jak i możliwości zatrudnienia.
Przykładowo, osoba z depresją może otrzymać wsparcie w znalezieniu pracy z elastycznymi godzinami, a ktoś z kontuzją – zostać skierowany na rehabilitację, która pozwoli mu wrócić do obowiązków zawodowych bez konieczności długiego zwolnienia. Program jest częścią szerszych zmian w ramach reformy systemu Universal Credit – czyli zasiłku powszechnego dla osób o niskich dochodach lub pozostających bez pracy. Nowe przepisy przewidują m.in. waloryzację świadczeń zgodnie z inflacją aż do roku budżetowego 2029/30.
Choć ustawa przeszła przez brytyjską Izbę Gmin, spotkała się z krytyką niektórych posłów, którzy obawiają się, że zmiany mogą prowadzić do ograniczenia dostępu do świadczeń dla najbardziej potrzebujących. W szczególności dotyczy to osób korzystających z Personal Independence Payment – świadczenia dla osób z niepełnosprawnościami.
W tle całej reformy stoją też dane statystyczne. W 2023 roku ponad 67 tysięcy osób rozpoczęło korzystanie z programu NHS Talking Therapies, który łączy leczenie psychiczne z poradnictwem zawodowym. To aż 62% więcej niż rok wcześniej. Celem takiego podejścia jest nie tylko poprawa zdrowia psychicznego pacjentów, ale także pomoc w odnalezieniu się na rynku pracy – poprzez pomoc w pisaniu CV, przygotowanie do rozmów kwalifikacyjnych czy dostosowanie stanowiska pracy do potrzeb osoby z ograniczeniami zdrowotnymi.
Rząd zapewnia, że nowy model nie ma na celu zmuszania nikogo do pracy wbrew zdrowiu, lecz oferowania lepszych, bardziej praktycznych ścieżek wyjścia z długotrwałej nieaktywności zawodowej. Dla wielu może to być szansa, by odzyskać nie tylko dochód, ale i poczucie sensu oraz stabilizacji.
POLEMI.co.uk
Fot.: Ground Picture / Shutterstock