Wielka Brytania

Władze w Wielkiej Brytanii chcą realnie wpłynąć na nawyki żywieniowe mieszkańców, w celu osiągnięcia swoich zobowiązań klimatycznych. W głównej mierze będzie to dotyczyć mniejszej ilości spożywanego mięsa. 

Wielka Brytania ma być pierwszym krajem na świecie o zerowej emisji, co niestety oznaczać ma dużo poświęceń dla mieszkańców Wysp. Nie tylko ludzie będą zachęcani do zmiany swojego stylu życia, ale też potrzebne będą inwestycje w zmiany w domach i mieszkaniach. 

Premier Wielkiej Brytanii wystąpił na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, w której podkreślił, że musi podejmować obecnie trudne decyzje, które są wynikiem trudnych czasów pod kątem relacji międzypaństwowych.

Wielka Brytania skupia się teraz na obronności i swoich siłach wojskowych. Po raz pierwszy od czasów zimnej wojny Brytyjczycy będą tak dużo pieniędzy przeznaczać na ten element funkcjonowania swojego kraju. 

Do tragicznego wypadku doszło w Londynie, gdzie autobus zderzył się z samochodem. Jedna osoba zmarła na miejscu, 3 inne są ranne, z czego dwie w bardzo ciężkim stanie. 

Prawo dotyczące działania policji i przestępstw w Wielkiej Brytanii będzie mocno zmienione, co ma pomóc w walce z przestępcami. Policja m.in. będzie mogła wchodzić do mieszkań, w których mogą znajdować się skradzione przedmioty, bez nakazu. 

Home Office ogłosił stanowczo, że nie będzie ułatwień podróżnych dla młodszych obywateli Unii Europejskiej. 

Wielka Brytania nadal ma problemy z dużą liczbą ataków psów. Tym razem ofiarą niedopilnowanego zwierzęcia padło dziecko, które musiało zostać zabrane do szpitala z poważnymi ranami. 

Do krwawego ataku doszło w angielskim Primarku. Nastolatek rzucił się na drugiego nastolatka z nożem.

Podana została lista miast i dzielnic, w których dochodzi najczęściej do brutalnych przestpęstw, co potwierdziły policyjne dane. 

Właściciele psów w Wielkiej Brytanii są ostrzegani przed zjawiskiem nazwanym syndromem wilkołaka, który może być wywołany przez pochodzące z Chin smakołyki dla zwierząt. 

Znana firma kurierska na Wyspach zapowiedziała już teraz, że w tym roku aż 8 milionów ludzi może spodziewać się, że ich paczki do nich nie dotrą.