Należy przyznać, że Brad Pitt wie jak uchronić swoją rodzinę od czyhających paparazzi oraz co istotniejsze zapewnić komfort w podróży. Na plan filmowy do Glasgow wybrali się pociągiem, w którym wykupione mieli wszystkie miejsca.

Przyjazd do największego miasta w Szkocji był koniecznością dla znanej pary aktorów, z uwagi na zdjęcia do nowego filmu World War Z, w jakim Brad Pitt będzie występował.

Również z tej przyczyny ścisłe centrum Glasgow bardziej przypomina Filadelfię, – między innymi z charakterystycznymi żółtymi taksówkami i amerykańskimi radiowozami...

Czytaj więcej:
(ZDJĘCIA) Glasgow: Szał na ulicach Angelina Jolie i Brad Pitt w największym mieście Szkocji | Zdjęcia do nowego filmu

Ciekawe czemu pociągiem jechali a nie lecieli samolotem - chyba wyszłoby taniej niz wynajmowac cały pociąg?

Ci ludzie to inny świat i co to jest za życie? na miasto nie moga wyjść - cały czas zamknieci w klatce

ponoć płacą 150 funtów za dzień za statystowanie

Machiavelli napisał:
Ci ludzie to inny świat i co to jest za życie? na miasto nie moga wyjść - cały czas zamknieci w klatce

zastanawiam się czy nie chciałbym takiego życia ;]