Jest taki jeden dzień w roku kiedy wszyscy powinni byc dumni że są Polakami, a w stolicy dochodzi do zamieszek i bójek z policją.

Podczas marszu wznoszono okrzyki np.: "Precz z Brukselą", "Bóg, Honor, Ojczyna", "Kłamstwa Michnika wyrzuć do śmietnika!", "Bohaterom cześć i chwała!", "Roman Dmowski wyzwoliciel Polski". Śpiewano przyśpiewki: "Biało-czerwone to barwy niezwyciężone!". Kilka transparentów głosiło: "Stop dyskryminacji Polaków na Litwie".

Część z tych haseł pewnie jest winą polityków bo ich brak rozwiązywania problemów przeradza się we frustrację ale czy taki dzień to dobry wybór na urządzanie wojenek domowych?

Polakom najlepiej wychodzą kłótnie - tacy już jesteśmy

Szkoda gadać, taki już jest polski naród

Taaaa niemiecka bojowka lewakow na polskim swiecie niepodleglosci,to jest dopiero zenada..

A skąd ci Niemcy się wzieli? jakas organizacja ich zaprosiła czy przyjechali z własnej woli?

przyjechali na swoje ziemie świętować