I co dalej z irakiem pewnie zapytałby szanowny pan redaktor Lis. W polityce najgorsza jest zmienność nastrojów ludzi raz chcą wojny bo przeciesz Bush miał ogromne poparcie a później głosy o zakończeniu. Co będzie dalej? irakijczycy rząd mają za słaby więc znowu do głosu mogą dojść fundamentaliści i Irak stanie się Iranem

Bedzie to samo co bylo. Irak poki co sie zostawi a poszuka sie kogos innego do wyzwolenia spod tyranii. A caly swiat bedzie patrzyl i klaskal jak zwykle....

W ciągu najbliższych 2 lat okaże się czy lokalne władze są na tyle silne, aby utrzymać władzę.

Tylko zeby im sie nie zachcialo dyktatury wprowadzac bo znowu sie bohaterskie narody zuca do wyzwalania. Ztwgo co wiem sudan spi na zlozach ropy i pompuje je baz litosci a jak w kraju wyglada sytuacja wszyscy wiedza. Czemu im nikt nie pomoze> Bo ci co doja zloza placa komu potrzeba? Czemu nikt nie pomoze korei polmocniej??

Polska po rozbiorach jakoś poradziła sobie z tworzeniem państwowości chociaż trzeba było jakoś połączyć 3 różne części państwa więc dlaczego Irak nie miałby? USA opuszczają terytorium ale cała władza obecna jest ich marionetkami

Koniec wojny w Iraku nie oznacza końca wojen w końcu kraje muszą gdzieś spożytkować ogromne arsenały i po to są wojny

szkot_77 napisał:
Tylko zeby im sie nie zachcialo dyktatury wprowadzac bo znowu sie bohaterskie narody zuca do wyzwalania. Ztwgo co wiem sudan spi na zlozach ropy i pompuje je baz litosci a jak w kraju wyglada sytuacja wszyscy wiedza. Czemu im nikt nie pomoze> Bo ci co doja zloza placa komu potrzeba? Czemu nikt nie pomoze korei polmocniej??

Korea ma za duży arsenał militarny w tym głowice jądrowe więc to główny powód dlaczego do tej pory nie została zaatakowana

ale przeciez mieli zabronione nie? Ameryka stala i kiwala im paluszkiem ze nie wolno. Jak podejzewali irak ze ma chemie to zaraz przyslali im komisje. Ta oczywiscie nic nie znalazla ale i tak ich zaatakowali. Wiec o co chodzi? Trzeba bylo podjac kroki jak korea oficjalnie oglosila swiatu ze rozpoczeli badania a nie stac i patrzec. Ale tak naprawe jaki mieli by intreres w wyzwoleniu tak biednego panstwa spod dyktatury, nie?
Pytanie jest takie: Czy ludzie sa naprawde tak glupi ze kiedy ci dobrzy mowia ze ida "wyzwalac" nie widza czy nie chca widziec ze to tak naprawde wojna o czyjes pieniadze?

Z koreą jest troche inaczej bo oni dosyć wcześnie weszli w posiadanie broni jądrowej jeszcze przed ogólnymi rozbrojeniami i traktatami o nie rozprzestrzenianiu broni tego typu więc wtedy nikt im nic nie mógł zrobić bo każdy starał się o broń jądrową. Dopiero później po zimnej wojzie zaczęto mówić o ograniczaniu i stad walka z krajami które chcą mieć taką broń czyli teraz Iran

ale nie oszukujmy sie ze ktora kolwiek z ostatnio prowadzonych wojen (tych z udzialem mocarstw) byla wojna o czyjas wolnosc. Jesli ktokolwioek zostal przy okazji "wyzwolony", to powiedzmy ze byl to raczej efekt uboczny...