stąd tryb warunkowy - "mogliby" - nie wiemy jakby było i się nie dowiemy. możemy jedynie gdybać. ale trzeba pamiętać, że nie sprawdzone oba scenariusze sa równie prawdopodobne.

Pewnie tak ale racjonalizm zachować warto tym bardziej że nikt z ludzi nie potrafi wskazać jednego głównego kandydata z opozycji tak więc nawet jak zostałby wybrany jeden przedstawiciel nie wiadomo czy wszyscy by go poparli. Nawet gdyby go poparli i wygrałby w wyborach to doszłoby do tego samego co w Polsce i na Ukrainie. Gdy opozycja przejęła władzę to się skłóciła ze sobą i podzieliła a przy następnych wyborach ludzi głosowali na starą ekipę stąd wygrana w Polsce SLD a na Ukrainie Janukowicza wiec nie wiem nawet czy w tej sytuacji dobrym pomysłem byłoby gdyby wygrała opozycja w Rosji bo tam względna demokracja jest jeszcze za młoda a Putin ma w garści zbyt dużo narzędzi żeby móc zniszczyć opozycję nawet gdyby wygrała

Nie spoósb się nie zgodzić z przedmówcą i lepiej gdy dojdzie do większej wiary w samym społeczeństwie co do zmiany niż miałoby to być za sprawą polityków bo znając życie te opozycyjne osobowości szybciej się między sobą pokłócą niż mieliby współpracować. Pamiętacie sytucją Juszczenki i Tymoszenko?

Problem w tym że nie wiadomo czy dojdzie do takiej przemiany w społeczeństwie bo rządzący musieliby świadomie ograniczyć swoje wcześniejsze zakazy i niszczenie opozycji

Albo tak mocno ograniczyć wolności obywatelskie, że bunt stanie się atrakcyjną opcją.
W Rosji na ten przykład 70 lat tak się udawało trzymać naród i naród się tak przyzwyczaił, że nie chce nic innego.

Ale tak naprawde nie ma sie co oszukiwac... W rosji panuje dyktatura. Putin rzadzil przez dwie kadencje, potem nosil sie z zamiarem zmiany zapisu w konstytucji w celu dodania jeszcze jednej kadencji ale nie przeszlo wiec odsunal sie w cien i dowodzil krajem z pozycji premiera. Na tronie obsadzil sobie czlowieka nie wiadomo skad i nie wiadomo po co. W jezyku html Mjedwjedjewa, mozna by bylo okreslic mialem "placeholder", hahahah

Usłyszałem jeden mądry komentarz na temst sytuacji w Rosji i w pełni się z nim zgadzam. Otóż zobaczcie że w Polsce czy w innym państwie bloku radzieckiego była silna opozycja np solidarność która to miała ogromny wpływ a w Rosji? czegoś takiego nie było a przemiany rosjanie zawdzięczają samej komunistycznej władzy która pod przykrywką rewolucyjnych zmian stała się niby demokratyczna ale w rzeczywistości w dalszym ciągu nie dopuszczając do władzy innych partii niż koncesjonowanych przez siebie