Orientujecie się kiedy Pudzian zmierzy się z tym sumitą?

7 maja i okaze sie czy ma talent

Co wy w tym widzicie, to prymitywne okładanie się po ryjach.

świeżynka napisał:
Co wy w tym widzicie, to prymitywne okładanie się po ryjach.

nie lubie jak ktos sie wypowiad nie majac pojecia o czymś. MMA wymaga świetnego przygotowania technicznego i kondycyjnego, niesamowitej samodyscypliny i wytrwałości 1000 godzin spedzonych na macie poznajac techniki walki w parterze w stujce i w klinczu. setki dziwigni i duszen rodzajow gardy itp. laicy z regóły twierdza zwlaszcza ze walka na ziemi jest tylko przypadkowym kulaniem sie i wygrywa silniejszy , albo ten co na górze co jest całkowita nieprawdą. walka na ziemi to najbarbardziej techniczny i przemyślany aspekt mma. tam ZADEN ruch nie jest przypadkowy( mowa oczywiscie o prawdziwych zawodnikach a nie kims kto przez cale zycie koksowal i dzwigal zelastwo a teraz uwaza ze nie ma na niego kozaka).

to tak jak by powiedziec ze piłka nozna to prymitywne biegani8e za piłką

zo do walki pudziana na ksw to przeciwnik nie jest zbyt wymagajacy. napewno reprezentuje sobą nieco wiecej niz najman ktoremu nie udało sie w boksie i w big brotherze to poszedł partaczyć do mma.
natomias walka z timem sylvia najprawdopodobniej bedzie grobem mazen pudziana o mma. mimo ze tim nie jest juz dawno w szczycie formy to jego umiejetnosci sa 1000x wieksze niz pudziana. bukmachezy daja 4:1 a oni wiedza co robia

zgadza sie ale przeciez nikt do konca nie zna pelni umiejetnosci pudziana poza tym kursy bukmacherskie powstaja wlasnie w oparciu o statystyki itp wiec przeciwnik goloty majac wieksze doswiadczenie, wiecej walk wygranych itp automatycznie uznawany jest jako faworyt.

a jakie mozna mieć umiejetności po pół roku treningu i jednej zawodowej walce? zreszta juz po 44 sekundach z najmanem widac bylo jak sie odsłaniał, tak dziurawa garda na poziomie zawodowym jest nie do pomyślenia. jeśli nie nauczył sie w te kilka miesiecy ( a tego sie poprostu nie da nadrobić) to cienko go widze , chyba ze sylvia calkiem z formy wypadl. zasieg ramion i szybkośc jest po stronie sylvi wiec w stojce nie zawojuje świata raczej.

u pudziana w duzym stopniu liczy sie jego osobisty charakter tego przedsiewziecia - on zawsze daje z siebie 100 procent i wszystko za co sie bierze traktuje piorytetowo wiec sadze ze jezeli zdecydowal sie na walke to jest w jakims stopniu do niej przygotowany

juz jutro okaze sie czy pudzian jest utalentowanym wojownikiem

Miejmy nadzieję, że rozniesie tego Japońca na strzępy.

japońca rozniesie w strzepy i nic sie nie okaze, bo japoniec nabil sobie rekord 15 zwyciestw bodajze na batonach takich jak najman albo jeszcze gorszych. co do tego ze to co robi traktuje jako priorytet tez sie nie zgodze bo nawet jego trener od boksu mowl ze mało trenowal bo tanczy z gwiazdami spiewa w jakims innym burdelu prowadzi biznes itp.

jak wygra z timem za 2 tygodnie , wtedy mozna powiedziec ze pudzian cos umie i bedzie mogl sie starac o walki nawet z pierwsza 30stka w mma