Witam
Postanowiłem opisać swoje problemy z nie dostarczeniem paczki z Polski do UK oraz jak wygląda reklamacja, ubezpieczanie i ile tak naprawdę są warte. Bo nie mam ani 30kg paczki, ani odszkodowania za nią.
Jakiś czas temu wysłaliśmy paczkę z Polski do UK. Paczka została wysłana przez firmę
www.paczkidopolski.co.uk . Co do odbioru paczki z PL nie mam zastrzeżeń – szybko, sprawnie. Paczkę wysłaliśmy na dane mojej dziewczyny (miała wygodniejsze godziny pracy do odbioru paczki) na paczce był podany Jej numer telefonu.
No i teraz ta ciekawsza część…
Po paru dniach dziewczyna dostała SMS-a, że paczka zostanie dostarczona dziś o godzinie 12.00. Odpisała wiadomość, że jest w pracy i nie będzie jej w domu. Po 2h przyszedł SMS, że paczka została dostarczona a odbiorcą jest – ONA :O. Pomyśleliśmy, że może któryś z sąsiadów ją odebrał. Po powrocie do domu okazało się, że paczki nigdzie nie ma. Przez parę dni próbowaliśmy negocjować z firmą Paczki do Polski. Były telefony, maile – wszystko miło i przyjemnie. Firma podobno wystosowała 2 reklamacje do DPD. A DPD obydwie umorzyło ponieważ mają podpis i co ciekawe … sprawdzili na GPS, że kurier był pod tym adresem. Jak to ujęła Pani z firmy PaczkiDoPolski – jest moje słowo przeciw słowu kuriera.
Po paru dniach dowiedziałem się od jednego z sąsiadów (Polski cygan), że jakiś czas temu widział wielką paczkę pod moimi drzwiami. Nie interesował się nią bo myślał, że coś wynoszę z domu – później już paczki nie widział. Może sam ją zabrał, a może ktoś przejezdny sobie ją przytulił - nie jestem w stanie tego udowodnić.
Jednego jestem pewien: skoro DPD ma na GPS-ie dowód, że kurier był pod moim domem to pewnie ćwok dotargał paczkę pod drzwi, nie zastał nikogo w domu i podpisał się za moją dziewczynę bo nie chciało mu się targać paczki z powrotem.
Teoretycznie nie powinienem mieć nic do zarzucenia firmie PaczkiDoPolski. Ale to przez ich firmę wysyłałem paczkę. Oni dawali mi gwarancję i mieli interweniować w razie zaginięcia. Niestety, jak pojawiły się problemy, otrzymałem jedynie dużo obietnic i pocieszania.
Kurier był pod domem, podpis jest, paczka dostarczona, usługa wykonana. Podobno podpisał ją i odebrał Polak (mężczyzna). Szkoda tylko, że wszyscy domownicy byli w pracy.
Pomimo próśb w mailach – nigdy nie udało mi się uzyskać podpisu, którym zasłaniał się kurier ani opisu osoby odbierającej paczkę.
Na szczęście wartość paczki nie była duża: tania elektronika, ubrania, art. Spożywcze. Ale jednak zostałem oszukany/okradziony a ubezpieczenie i zapewnienia, które wcześniej dostałem okazały się g…. warte.
Chciałem tą historią rozwiać nadzieje tych, którzy myślą, że za zaginioną paczkę uzyskają odszkodowanie. Wysyłaliśmy już dużo paczek, różnymi firmami – zawsze dochodziły. Od tej chwili na pewno będziemy unikać
www.paczkidopolski.co.uk oraz Angielskiego DPD.