Witam, czytałam wczoraj o najnowszej książce Stephena Hawkinga, który jest teraz za najwybitniejszego naukowca na świecie. Stwierdził on, że Bóg wcale nie był potrzebny do stworzenia wszechświata, wystarczyła grawitacja i zastanawiam się, co na to wy - ludzie wierzący? Czy zdania najpotężniejszego umysłu na ziemi ma dla was jakieś znaczenie?

Już był jeden taki, co tak twierdził, nazywał się Niettshe.
i od tego jest przysłowie: "Bóg umarł" -Nietzsche... Nietzsche umarł - Bóg.

Istnienie Boga jest nie do udowodnienia, ale jego nie istnienia też nie da się udowodnić.

za to istnienie stephena hawkign'a mozna udowodnic. Ale co to zmieni?mysle ze teoria na temat tego czy bog jest lub nie to indywidualna sprawa tych co wierza i tych co nie. Wlasciwie w calej tej "wierze" on jest najmniej wazny, tak mysle. Sa przedewszystim ludzie. Mysle ze o ile on jest to czasami pewnie ptrzac na ludzi wolalby zeby o nim zapomniano. Czemu? No bo islam, religia pelna milosci i pokoju...A to co muzulmanie z nia zrobili to taka sama historia jak z polskim katolicyzmem i obrona krzyza.

to co widziałeś w telewizji to nie byli obrońcy krzyża tylko prowokatorzy. Media pokazują to co chcą pokazywać i dziwi mnie to że wszyscy wierzą w to co pokaze telewizja głównie TVN, która powinni nazwac telewizja partyjna nwet nie trzeba pisać jakiej partii

To nie chodzi o to co pokazuje telawizja. Nie wazne w jakim swietle to zoslalo pokazane, prawda jest taka ze to nie byla telewizyjno-partyjniana inscenizacja. Widze ze zywisz jakis uraz do tvn i ktorejs partii, nie mam zamiaru wnikac w to do jakiej ani dlaczego, ale dla twoje wiadomosc: To sie dzialo naprawde. I pewnie nie ja jeden uwazam ze miejsce krzyza jest mysle w kosciele a nie a nie na placu pod palacem. To sytuacja taka jak z krzyzem przy drodz w mniejscu gdzie ktos zginal..Gdzie sie go umieszcza? Na podworku? Nie. Sa zazwyczaj dwa, jeden na cmentarzu, a ten drugi, symboliczny, nie dwumetrowy, na drzewie.

ale zobacz co to komu przeszkadza ze stal tam krzyz i ludzie sie modla? nie raz widziałam jak z hare kryszna stali na placach a tutaj? nie widziales nigdy jak w centrum stal pastor i czytal Biblie? kogo to obchodzi co ludzie robia skoro maja taka potrzebe to niech sie modla ale nie bo tak nie mozna wiec pytam sie gdzie jest tolerancja ktora zarzucana jest w wiekszosci katoliką chodzi o homoseksualizm jak oni sie caluja na ulicy to nikt nie ma prawa zareagowac bo to sa ich prawa wiec takie sama ma większość Polaków mogą sie modlic gdzie tylko chcą! a PO tylko inspiruje do nienawiści po co byly te gierki z krzyżem mogli w spokoju zostawic go na pewien czas i nic nie mowic o usunieciu a zaczac rozmawiac jakie miejsce powinno byc dogodne dla krzyża ale Komorowski wolal pierw powiedziec ze krzyż musi zostac usniety i dopiero pozniej dialog.

Ja sobie w takim razie nie zycze zeby homoseksualisci trzymali sie za reke i calowali na ulicach wiec co mam zrobić opluć ich? uderzyć za to że się całują?

ale nie można pozwalać terroryzować innych miejscem do modlitw jest kościół a nie centrum miasta więc po co był ten teatrzyk turyści nie wiedzieli co sie dzieje i ogólnie wiocha

Dokladnie. A co do obroncow krzyza... To co ze geje sie caluja na ulicy? Heteroseksualni tez to robia. Jesli pozwoli sie moherom na krzyz tam gdzie chca, to niedlugo powycinaja lasy i postawia pola krzyzowe, a na ulicy juz nikt sie nie bedzie calowal bo nie bedzie wolno. Miejsce do modlitwy jest w domu lub kosciele. To samo jest z krzyzem. Czy sam chrystus nie mowil o "faryzeuszach, ktorzy stoja po rogach ulic i modla sie tylko po to zebyu ich wszyscy wiedzieli"?

na BBC lecą programy i teoriami tego kolesia