Zaraz pewnie zacznie się wielka krytyka mojej obserwacji ale mam to głęboko. Wszyscy cwaniakują mieszkając na wyspach ale jak jest tak na prawdę? czy my żyjemy czy tylko zbieramy kasę na jakieś wymarzone przez nas rzeczy które nie wiadomo czy w ogóle się spełnią. Dlatego wszyscy Brytyjczycy patrzą na nas jak na zwykłych roboli bo bez względu na wszystko praca, praca i jeszcze raz praca jest dla nas najważniejsza. Jak jest możliwość to Polacy są pierwsi do nadgodzin - nie ważne czy są one w weekend czy w święta ważne że kasa kasa kasa. Coraz więcej ludzi pracuje i chodzi do szkoły a gdzie normalne życie? całkowity bezsens

Na pewno w dużej mierze tak jest ale nie wszyscy tylko pracują i uczą się, ale masz racje takie życie nie jest normalne a człowiek się tylko męczy i nic z tego tak naprawdę niema!

Jak tak dłużej się zastanowić to całe to nasze życie jest jednym wielkim bezsensem.

Bezsens życia to jest ale w Polsce

ale w Polsce ma się znajomych nie jest się ograniczonym i nie trzeba łoić a Polacy tutaj zachowują się jak niewolnicy tylko rypią nadgodziny żeby dwa tygodnie w Polsce przepuścić wszystko i pokazać że na emigracji to dopiero jest LIFE

to zalezy kto... nie wszyscy pracuja ciezko, nie wszyscy maja prace ponizej swoich kwalifikacji...
Nie kazdy z nas tez opowiada i pokazuje w polsce jakim to jest kozakiem...nie wszyscy jezdzimy tylko na wakacje do polski...
ale napewno ci co ciezko pracuja potrafia tez sie z tego cieszyc i korzystac spelniajac swoje zachcianki czy marzenia;)

No tu masz racje, ale to nie znaczy ze zycie jest bez sensu tylko ludzie pojebani. Jak bys spojrzal na to z drugiej strony... Ile masz lat tak wogole? 16? 17? Jak moze kiedys miales prace w polsce to z pewnascia wiesz ze "polski niewolnik" tu zarabia pieniadze ktore, powiedzmy sobie moze puscic w polsce, ale ten sam niewolnik w polsce moze je sobie puscic conajwyzej w biedronce. Skonczylo by sie pewnie na totalnym uwlaszczeniu ale polskiemu pracodawcy bardziej sie oplaca niewolnikowi zaplacic nie go utrzymywac.

zuzaja napisał:
to zalezy kto... nie wszyscy pracuja ciezko, nie wszyscy maja prace ponizej swoich kwalifikacji...
Nie kazdy z nas tez opowiada i pokazuje w polsce jakim to jest kozakiem...nie wszyscy jezdzimy tylko na wakacje do polski...
ale napewno ci co ciezko pracuja potrafia tez sie z tego cieszyc i korzystac spelniajac swoje zachcianki czy marzenia;)

nigdy nie jest tak że wszyscy robia tak samo ale osoby pracujące w swoim zawodzie i w zgodzie z kwalifikacjami a do tego czerpią radość z życia jest bardzo mało i to bardzo mało

bezsens zycia to jest w Polsce a tutaj to mozna zyć

Riposta. Jak myslisz ze naprawde tu jest tak bardzo do bani to czemu nie wrocisz. Przecierz wszyscy wiedza ze w polsce sam miod i mleko. Sam bym wrocil ale tam nie ma haggisu, hahah!