Wiktoria: uśmiechnięta, zdolna dziewczynka chce bawić się z rówieśnikami, jeździć na rowerze, chodzić na spacery i tańczyć tak jak inne dzieci w jej wieku. Ma dopiero 9 lat cale życie przed nią, ale niestety ze względu na chorobę nie może poruszać się jak jej rówieśnicy.
Kiedy miała rok, lekarze zdiagnozowali porażenie dziecięce. Rodzice z przerażeniem patrzyli w przyszłość i zastanawiali się, co dalej? Jak leczyć ta chorobę? Jak dalej żyć i co przyniesie przyszłość dla ich ukochanej córeczki?.
Kilka lat upływa na ciężkiej rehabilitacji i leczeniu, stan dziewczynki się poprawia i rodzice chcą wierzyć, że uda się ją wyleczyć. Szukają rozwiązania, które pozwoli ich dziecku na normalne dzieciństwo, na normalne życie, pozwoli aby mogła się nim cieszyć w pełni tak jak inne dzieci w jej wieku.
W tym roku Wiktoria dostała druga szanse, kiedy lekarze zakwalifikowali ja do operacji, która pozwoli na swobodne poruszanie się i zapobiegnie dalszej deformacji jej kończyn i kręgosłupa. Są szczęśliwi, że mała wiktoria może być zoperowana. Ale czy uda im się pokryć wszystkie koszty z nią związane?
Operacja jest bardzo kosztowna, bo przeprowadzana w Stanach Zjednoczonych w St Louis Children's Hospital in Missouri. Rodzice nie są w stanie zapłacić 40 tys. funtów, aby do niej mogło dojść. Zaczęła się walka o fundusze, angażują się rodzina, koledzy, koleżanki, znajomi znajomych, artyści, sportowcy i gazety. Całość przedsięwzięcia i chęć pomocy jest wspaniała i wszyscy cieszą się ze w jakiś sposób mogą pomoc. Ale czy się uda zebrać cala kwotę? Czasu pozostało niewiele operacja ma odbyć się 23 września tego roku. Na dzień dzisiejszy udało zebrać ok. 1/4 całej sumy.
Wszyscy apelują o pomoc dla Wiktorii! Poszukiwani są także chętni do organizowania imprez charytatywnych dla dziewczynki.
Czytaj więcej:
Szkocja: Pomóżmy Wiktorii stanąć na nogi!