Chore dziecko, potrzebna pomoc 11 lat(a) temu
|
|
Witajcie,
To mój pierwszy post, więc za wszystko z góry przepraszam.
Sprawa jest poważna.
Piszę to w imieniu mojej siostry.
Od 2 miesięcy jest ona wraz z mężem i dziećmi w Szkocji.
Jej starsza córka (3,5 roku) ma problemy z ząbkami (bardzo poważny stan zapalny) i mimo że dostała już drugi antybiotyk, sprawy nie mają się lepiej.
Czy ktoś może doradzić jak szybko załatwić przyjęcie do szpitala, bo Amelka ciągle gorączkuje, jest cała spuchnięta.
Siostra dostała już jakieś zaproszenie do szpitala na rozmowę, ale to dopiero na grudzień i podobno wtedy wyznaczą termin przyjęcia do szpitala.
We Need Help !!!
|
|
|
|
|
Re: Chore dziecko, potrzebna pomoc 11 lat(a) temu
|
|
Wedlug mnie powinniscie jechac z dzieckiem pod wieczor do szpitala na dyzur wtedy sie wami zajma...nie ma na co czekac.....jesli moja corka choruje zawsze jedziemy wieczorem do szpitala bo w przychodni nie ma miejsc do lekarza:)
|
|
|
|
|
Re: Chore dziecko, potrzebna pomoc 11 lat(a) temu
|
|
Problem w tym, że tak robiąc to dostaje się receptę i wysyłają do przychodni.
Jeszcze jakieś opcje?
|
|
|
|
|
Re: Chore dziecko, potrzebna pomoc 11 lat(a) temu
|
|
Jesli to problem z zębami to dental hospital moglby byc rozwiazaniem. Uderzyć tam i liczyc na to ze sie uda. Niestety opieka medyczna w tym kraju to trzeci swiat i na cos takiego jak "przyjecie do szpitala" nie ma co liczyc. Jedyna opcja to dostarczyc dziecko w dwuch kawalkach (glowa+ reszta) to moze wtedy....
A oni mogole cos mowia po angielsku? Znaczy twoja siostra i jej mąż?
|
|
|
|
|
Re: Chore dziecko, potrzebna pomoc 11 lat(a) temu
|
|
Z angielskim to trochę słabo i w tym to główny problem a ja niestety jestem jeszcze w Polsce.
|
|
|
|
|
Re: Chore dziecko, potrzebna pomoc 11 lat(a) temu
|
|
Zgłaszając się do szpitala lub przychodnie mogą poprosić o pomoc tłumacza. Poproszą ich żeby chwile poczekać i znajda kogoś kto będzie tłumaczył przez telefon bo NHS ma taka opcje w swoich usługach.
|
|
|
|
|
Re: Chore dziecko, potrzebna pomoc 11 lat(a) temu
|
|
Jeżeli nie mogą się dogadać to do szpitala też mogą dla nich ściągnąć tłumacza. Jeżeli stan dziecka jest na tyle poważny, że trzeba będzie działać to nie będą mogli jej odesłać do domu nic z tym nie robiąc.
|
|
|
|
|
Re: Chore dziecko, potrzebna pomoc 11 lat(a) temu
|
|
To moze niech szukaja Polskiej przychodni w poblizu miejsca ich zamieszkania i niech umowia sie na wizyte i jada...lepsze to niz czekanie na cud az przyjma ich z dzieckiem do szpitala...nic madrzejszego juz nie wymysle :)Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|