Czas największej sportowej imprezy w Ojczyźnie dobiegł końca. Szkoda tylko, że z sukcesem organizacyjnym nie mieliśmy sukcesu sportowego. Czy te wszystkie pochlebne zdania na temat polskiej gościnności zaprocentują w przyszłości? być może ale czy aby na pewno Polska wykonała taki skok cywilizacyjny jak głoszono? 4 stadiony to i zdecydowanie mniej autostrad niż miało być to trochę mało, gdy zobaczymy jakie środki finansowe zostały skierowane na ten cel. Teraz po euro będzie zdecydowanie mniej więc znowu zastój do kolejnej takiej imprezy?

Mnie smieszyło najbardziej to co powiedział Smuda, że gdyby miał drugą szansę to zrobiłby dokładnie to samo... a gdzie tu analiza błędów? przecież znowu byśmy przegrali i to ma być trener dla którego porażka była sukcesem gry? Co do reszty to może w końcu ludzie w Europie zrozumieją że po polskich ulicach nie biegają białe niedźwiedzie

Po pierwsze zjadła ich presja a po drugie jak nasi piłkarze będą wyglądali jak inni zachodni to będzie lepiej - u nas na porządku dziennym jest otyłość

Ja na piłce się tak nie znam więc trudno mi ocenić trenera ale śmieszyło mnie jedno jak gadali że dzięki euro będzie skok cywilizacyjny bo to świadczyłoby o słabości Polski

Kolejny trener przyjdzie znowu będziemy żyć nadziejami a skończy się tak jak zawsze czyli pierwszy mecz meczem otwarcia drugi mecz o wszystko a trzeci o honor

Trener trenerem ale jak piłkarze nie będą mieli motywacji tylko będa biegali załatwiac bilety dla swoich znajomych to będziemy dalej osiągać to co osiągamy w piłce czyli wielkie nic