zielonooka napisał:
kupić przyprawę w takim woreczku - tam się wrzuca pokrojone w paski piersi z kurczaka - wszystko do piekarnika a do tego frytki albo ziemniaki i obiad jest. Szybko i tanio bo przyprawa kosztuje coś koło 1 funta

A jak sie ta przyprawa nazywa?

Pokroj w plastry piers z kurczaka, posyp sola i swiezo mielonym pieprzem oraz papryka bardzo grubo,usmarz z obu stron, potem przykryj patelnie i dus okolo 10 minut na wolnym "ogniu".
(Przed podaniem upewnij sie ze kurczak jest prawidlowo przesmazony.)
W miedzyczesie podgrzej w garnku 2- 3 lyzki oliwy,dodaj pokrojone w plasterki chorizo, (to z tesco najlepiej. Nie kupuj w lidlu bo jest kiepskie) i podsmaz powoli zeby puscilo tluszcz, dodaj pare pokrojonych na pol grzybow shitake (szybko sie smaza) lub boczniakow, na konie pokrojone na pol pomidorki salatkowe,smaz jeszcze 2 -3 minuty. Na koniec dodj do tego rokkoli tyle ile lubisz. Porozkladaj na talezach i uloz na tym usmazonego kurczaka.
Do tego zajebiscie dobrze pasuja te male ziemiaczki to gotowania w mikrofali i jakies hiszpanskie wino. Polecam Campo Viejo.

Z hiszpańskich win to tylko Sangria - że tak dodam cos od siebie

..sangrija.. to tak z akcentem. Znaczy pani to wina raczej slodkie? Kiedys tez tak mialem. Mlode owocowe i bardzo slodkie, najpeliej z jablek lub malin, hahaha

Degustatorką win nie jestem ale jak już mam pic to dobrze żeby jeszcze wino smakowało a nie było cierpkie i bez smaku

Czepiasz sie. Ja degustatorem tez nie jestem, a wino pijam raczej od dawna. Mialem dluga przerwe od moich osiemnastych urodzin do teraz. Ale tak nan powaznie, wino podane z posilkiem niesamowicie podkresla smak tego co jesz. Zreszta jedzenie tez zmienia smak wina. Pilem kiedys to samo wino do obiadu i bez. Za pierwszym razem bylem wrecz zachwycony smakiem, a za drugim nie moglem uwierzyc ze to jest to samo.

Zacznij pić wodę mineralna do posiłku to zobaczysz że też podkreśli smak jedzenia

Albo herbate. Bardzo ladnie podkresla smak kanapek )

Ale tylko gorzką!

Nie no z plaska lyzeczka cukru..