Gotujcie w domu jakieś chińskie potrawy? Mam ochotę coś sobie upichcić więc rzucajcie jakieś ciekawe przepisy

1. Pokroj w kostke filet z kurczaka,
2. Przygotuj marynate- lyzka cornflour, bialko jajka i 3 lyzki oleju z prazonego sezamu wymieszaj razem, dodaj do tego kurczaka, posol i wstaw do lodowki na conajmniej godzine.
3.duze dojzale mango pokrojj w ok 2 cm kostke i podsmarz na odrobinie oleju sezamowego
4. Zamarynowanego kurczaka usmaż w glebokim tluszczu (polecany olej arachidowy). Nie za dlugo zeby nie przesuszyc, ale tez upewnij sie ze nie jest surowy w srodku, wyjmij z oleju i osusz papierowym recznikiem z nadmiaru tluszczu, nastepnie dodaj go na patelnie z mango, przesmaż przez chwile i to wszystko. Podawaj z makaronem (nie polecam ryzu)
O tym jak niesamowitym zestawieniem jest dominujacy smak mango z przebijajca sie nutka prazonego sezamu (olej) mowic Ci nie bede, przekonasz sie sama.
Bon apetit...

od biedy kupie ale jak zrobię to tylko z grzybową zupka w torebce

szkot_77 napisał:
1. Pokroj w kostke filet z kurczaka,
2. Przygotuj marynate- lyzka cornflour, bialko jajka i 3 lyzki oleju z prazonego sezamu wymieszaj razem, dodaj do tego kurczaka, posol i wstaw do lodowki na conajmniej godzine.
3.duze dojzale mango pokrojj w ok 2 cm kostke i podsmarz na odrobinie oleju sezamowego
4. Zamarynowanego kurczaka usmaż w glebokim tluszczu (polecany olej arachidowy). Nie za dlugo zeby nie przesuszyc, ale tez upewnij sie ze nie jest surowy w srodku, wyjmij z oleju i osusz papierowym recznikiem z nadmiaru tluszczu, nastepnie dodaj go na patelnie z mango, przesmaż przez chwile i to wszystko. Podawaj z makaronem (nie polecam ryzu)
O tym jak niesamowitym zestawieniem jest dominujacy smak mango z przebijajca sie nutka prazonego sezamu (olej) mowic Ci nie bede, przekonasz sie sama.
Bon apetit...

Cholera, czy ty znasz wszystkie kuchnie świata? Widzę cie na każdym wątku kulinarnym

Tematy kulinarne to dla nie po pierwsze, pasja a po drugie zawod wykonywany.

zagotować ryż wrzucić do niego cokolwiek i masz kuchnie chińską regionalną

np haggis i bedziemy mieli kuchnie "fusion" z tym ze chinsko-szkocka...

np haggis i bedziemy mieli kuchnie "fusion" z tym ze chinsko-szkocka...

Tylko Europejczycy robią wielka filozofię z chińszczyzna a tam na miejscu je sie co popadnie

Ja bym sie nie zgodzil. Wedlug mnie tam jest prawdziwe gotowanie, a to co wszyscy ci "chinczycy" wyprawiaja tutaj zeby zrobic jedzenie tanim kosztem i zarobic na nim jak najwiecej to jakies nieporozumienie.. Przepis ktory wkleilem wyzej jest z powiedzmy ze "prawdziwej" ksiazki o kuchni chinskiej. Przepisy ktore tam sa, nijak sie maja do tego syfu ktory sie tutaj sprzedaje..