REWOLUCJA dla Polaków latających z Wielkiej Brytanii do Polski i z powrotem! Jest ZIELONE ŚWIATŁO - nowe MEGALOTNISKO! |
Utworzony: sobota, 02 czerwca 2018 14:15 |
Polaków latających z Wielkiej Brytanii do Polski i z powrotem czeka prawdziwa rewolucja. Rząd dał zielone światło budowie megalotniska. Szacuje się, że nowy port będzie obsługiwał nawet 100 mln pasażerów rocznie.
r e k l a m a
Zobacz także:
W podpisanej przez prezydenta ustawie zostały określone, między innymi zasady i warunki przygotowania, finansowania i realizacji inwestycji w zakresie budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego oraz infrastruktury mu towarzyszącej. Ponadto znalazły się tam zapisy dotyczące zasad i warunków rezerwacji terenów, wydania decyzji lokalizacyjnej oraz nabywania nieruchomości. Od początku rozmów na temat budowy portu budzi ona spore kontrowersje. Krytykowana jest już sama idea powstania lotniska. Krytycy twierdzą, że inwestycja jest zbyt kosztowna, i nie wiadomo, kiedy się zwróci. Drugim punktem zapalnym jest lokalizacja. Wprawdzie ustawa nie precyzuje, gdzie powstanie port, jednak pod jego budowę wyznaczono trzy gminy: Baranów (pow. grodziski), Teresin (pow. sochaczewski) i Wiskitki (pow. żyrardowski). Teren w sumie obejmuje 66,2 km kwadratowych. Obszar ten jest ograniczony od północy rzeką Pisią oraz miejscowością Szymanów. Od południa ogranicza go autostrada A2, a od zachodu - droga krajowa nr 50. Wiceminister infrastruktury, Mikołaj Wild zapewniał, że lokalizacja zapewnia 'doskonałe skomunikowanie lotniska z transportem drogowym i kolejowym przy jednoczesnym zmniejszeniu oddziaływania na środowisko, w tym ograniczeniu hałasu na terenach gęsto zaludnionych'. Jednak z jego opinią nie zgadzają się mieszkańcy Baranowa. Budowa portu zakłada wysiedlenie wsi, w tym przeniesienie kościoła i cmentarza. Co więcej mieszkańcy nie są pewni, czy nie stracą na sprzedaży gruntów pod budowę, czy otrzymają pieniądze i czy nie zostaną zmuszeni do opuszczenia swoich domów. Jednak minister Wild zapewnił, że mieszkańcy nie będą stratni i zostanie im wypłacona 'godziwa cena' za ziemię. Ponadto będą oni mogli kontynuować uprawę w innej lokalizacji. 'Punktem wyjścia dla nas, mamy to również przewidziane w ustawie, punktem minimalnym są odszkodowania płacone przy budowie autostrad. Oznacza to, że możecie państwo uzyskać tylko więcej, niż ma to miejsce przy odszkodowaniach z tytułu budowy autostrad. Odszkodowania z tytułu budowy autostrad w ostatnich czasach sięgały 35-40 zł za metr. To jest pułap minimalny' - mówił Wild. Małgorzata Sypniewska / POLEMI.co.uk Fot.: Kichigin / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|