AFERA na pokładzie Ryanaira lecącego z Polski do Wielkiej Brytanii! Polak odmówił założenia maseczki - spotkała go SROGA KARA! |
Utworzony: niedziela, 21 lutego 2021 18:12 |
Gigantyczna afera wybuchła już na pokładzie samolotu linii Ryanair, które leciały z Polski do Wielkiej Brytanii. Głównym „bohaterem” całego zajścia okazał się Polak. Mężczyzna notorycznie odmawiał założenia maseczki na pokładzie samolotu. I między innymi za to, spotkała go sroga kara.
r e k l a m a
Jak podają brytyjskie media, Polak lecący samolotem linii Ryanair z Krakowa do Manchesteru został aresztowany przez policję po wylądowaniu samolotu. Załoga w czasie lotu zgłosiła, że mężczyzna jest totalnie pijany i notorycznie zdejmuje maseczkę. Co więcej Polak był agresywny i używał wulgaryzmów, kiedy personel starał się go przywrócić do porządku.
30-letniemu Adrianowi F. grozi teraz do dwóch lat pozbawienia wolności za brak maseczki oraz bycie nietrzeźwym w czasie lotu. Do całej sytuacji doszło pod koniec stycznia. Teraz mężczyzna stanął przed brytyjskim wymiarem sprawiedliwości. Według personelu pokładowego, Polak podczas lotu zachowywał się karygodnie. Według załogi mężczyzna cały czas zdejmował maseczkę z twarzy, pomimo że wielokrotnie była mu zwracana uwaga. Do jednego z członków załogi Polak miał również publicznie powiedzieć „f*ck off”, nie przejmując się, że słuchają go siedzące niedaleko dzieci. Okazuje się, że mężczyzna tuż przed lotem w trefie wolnocłowej kupił alkohol, który pił na pokładzie samolotu. Wiadomo, że Polak spożywał wódkę oraz whisky. Według personelu, w wyniku nadmiernego spożycia alkoholu i z uwagi na niepokojące zachowanie, mężczyzna miał stanowić zagrożenie dla pasażerów i członków załogi samolotu. Po lądowaniu w Manchesterze, na mężczyznę czekała już brytyjska policja. Polak jednak nie kwapił się do tego, by samodzielnie opuścić pokład samolotu. W związku z tym funkcjonariusze wyprowadzali go siłą. Już po aresztowaniu, Polak wciąż zdejmował z twarzy maseczkę i krzyczał na brytyjskich policjantów. Adwokat Polaka powiedział w sądzie, że mężczyzna wracał właśnie do Wielkiej Brytanii po odwiedzinach rodziny w Krakowie, gdzie spotkał się ze swoją małą córeczką i podczas podróży wciąż bardzo emocjonalnie przeżywał to spotkanie i czuł się „przygnębiony” rozstaniem z dzieckiem. Polak miał przyznać, że źle postąpił, jednak zwrócił też uwagę na to, że istniała bariera językowa między nim a policją, co utrudniało współpracę. Wyrok w tej sprawie ma zapaść w marcu. Polakowi za pijaństwo, zachowanie stwarzające niebezpieczeństwo i notoryczne zdejmowanie maseczki na pokładzie, grozi nawet do dwóch lat więzienia. Kasia Okarmus / POLEMI.co.uk Fot.: Veja / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
Te regiony w UK to PEWNIAK jeśli chodzi o śnieg każdego roku! Jeśli chcesz 'białej zimy' to najlepiej odwiedzić te miejsca! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| Z Wielkiej Brytanii do Barcelony - kompleksowy poradnik podróży. Jak tanio zwiedzić stolicę Katalonii |
|
|
|
|
Wózki widłowe, maszyny budowlane Praca stała i dodatkowa. Szukasz pracy, podnieś swoje kwalifikacje... |