UK: ABSOLUTNY ZAKAZ KĄPIELI! Groźne bakterie w morzu! |
Utworzony: środa, 20 sierpnia 2025 13:39 |
![]() r e k l a m a
Jak podaje BBC, Natural Resources Wales (NRW – rządowa instytucja zajmująca się ochroną środowiska w Walii) potwierdziła, że próbki wody z plaży West Shore zawierały zbyt wysokie stężenie bakterii z grupy enterokoków jelitowych. Bakterie te pochodzą z odchodów ludzkich, zwierzęcych lub ptasich i mogą prowadzić do poważnych problemów żołądkowych u osób, które miałyby kontakt z wodą.
W związku z tym na plaży ustawiono specjalne ostrzeżenia, zakazujące wchodzenia do morza. Decyzja została podjęta tuż przed długim weekendem, co oznacza, że zakaz kąpieli będzie obowiązywał w czasie wzmożonego ruchu turystycznego. Dla wielu osób planujących wypoczynek nad morzem to spore rozczarowanie, ale ma ono chronić zdrowie odwiedzających. Przedstawiciele Dŵr Cymru Welsh Water (walijska spółka wodociągowa) twierdzą, że zanieczyszczenie nie powstało w wyniku działania kanalizacji burzowej. Wg ich danych systemy przelewowe nie były uruchamiane w dniu pobrania próbek, ani w dniach poprzedzających. To wskazuje, że źródło problemu może być inne – na przykład związane z działalnością rolniczą, nieszczelnymi szambami lub zanieczyszczeniami od zwierząt. Niektórzy lokalni politycy zwracają uwagę, że to nie pierwszy raz, gdy pojawiają się alarmy związane z jakością wody w tej okolicy. Janet Finch Saunders, posłanka do walijskiego parlamentu, podkreśliła, że West Shore jest plażą niezwykle popularną zarówno wśród turystów, jak i mieszkańców. Powtarzające się problemy mogą negatywnie odbić się na wizerunku regionu i odstraszać odwiedzających. Szczególnie niepokojące jest to, że problem wystąpił w czasie letnich upałów i szkolnych wakacji, kiedy nadmorskie plaże w Walii przeżywają oblężenie. Woda w morzu jest wówczas nie tylko atrakcją, ale i sposobem na ochłodę. Zakaz kąpieli w takim okresie to duże utrudnienie, ale jednocześnie konieczny krok, by uniknąć ryzyka masowych zatruć. Dŵr Cymru Welsh Water poinformowało także, że bada ewentualną awarię czujnika w swojej przepompowni na Dale Road, który mógł błędnie wskazywać zrzut ścieków. Jeśli okaże się, że urządzenie działało niepoprawnie, mogło to wpłynąć na ustalenia dotyczące źródła zanieczyszczeń. Firma jednak zaznacza, że wszystkie inne próbki pobrane tego lata spełniały rygorystyczne kryteria jakości. Spółka podkreśla również, że w ciągu najbliższych pięciu lat planuje zainwestować 2.5 miliarda funtów w projekty poprawiające stan środowiska. Z tej kwoty aż 889 milionów ma zostać przeznaczone na modernizację systemów przelewowych, które są jednym z najczęściej wskazywanych problemów w kontekście zanieczyszczeń wód. Natural Resources Wales prowadzi obecnie dalsze badania jakości wody i współpracuje z lokalnymi władzami hrabstwa Conwy oraz z Dŵr Cymru, aby ustalić źródło skażenia. Kolejne próbki zostaną pobrane w najbliższym tygodniu, co pozwoli ocenić, czy sytuacja się poprawia i kiedy będzie można bezpiecznie korzystać z kąpieliska. PB / POLEMI.co.uk Fot.: elmar gubisch / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|