Nie chcesz lockdownu na święta w UK? To nie spotkasz się z nikim, kto nie mieszka z tobą w mieszkaniu - rząd brytyjski nie oddaje wolności! |
Utworzony: środa, 18 listopada 2020 09:16 |
![]() r e k l a m a
Brytyjskie media informują, że rząd przygotowuje się do świąt Bożego Narodzenia pod względem wprowadzenia nowych zasad. Z jednej strony władze chcą posłuchać uwag społeczeństwa, ale z drugiej chcą zaoferować coś równie niewygodnego.
Brytyjczycy zdecydowanie nie chcą rozciągania lockdownu na okres świąt i politycy raczej obawiać się będą takiego ruchu, skoro mogą spodziewać się dużego negatywnego podejścia. Zamiast tego przygotowują się do scenariusza, w którym rozszerzą zakazy w strefach koronawirusowych. Ewentualny plan ma polegać na tym, że i tak wszystkim zakaże się spotkań w domach z osobami, które mieszkają pod innymi adresami. To całkowicie uniemożliwiłoby rodzinne święta. Mówi o tym m.in. sekretarz ds. mieszkalnictwa, Robert Jenrick. - Nie możemy na ten moment wykluczyć zakazu spotkań ludzi spod różnych adresów w Boże Narodzenie. Po prostu teraz nie możemy tego zrobić. - Przygotowaliśmy lockdown z taką myślą, że święta będą stosunkowo normalne. Musimy jednak czekać. Efekty będą widoczne z opóźnieniem, za 2-3 tygodnie. Wtedy będziemy wiedzieć więcej i mam nadzieję, że wykluczymy te najbardziej niewygodne scenariusze - mówi. Władze brytyjskie nadal wyraźnie nie wiedzą, jak wyglądać będą tegoroczne święta. Co jakiś czas czołowy brytyjski polityk wypowie się na temat zasad w Boże Narodzenie, ale wypowiedzi te często jak na razie się wykluczają. Wcześniej wskazano, że nawet jeśli ograniczenia będą obowiązywać, to policja ma podchodzić luźniej do łamania restrykcji pod koniec grudnia. Patryk Bonkiewicz / POLEMI.co.uk Fot.: Christine Bird / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|