Pokonać siebie... Helvellyn

sobota, 20 kwietnia 2024

Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

Ogłoszenia » Dodaj nowe | Pasaż POLEMI - oferty firm, sklepów i usług » Dodaj ofertę

POLEMI lajt

REKLAMA

r e k l a m a |

dodaj boks >>

Reklamuj się tutaj - sprawdź >

Odszkodowanie dla Polaka za poważny wypadek na budowie

Konfiskata samochodów na granicy brytyjskiej - czy da się odzyskać pojazd?

Pokonać siebie... Helvellyn

Utworzony: wtorek, 23 października 2012 18:47

Niewielu z nas doświadcza takich emocji, jakie daje nam adrenalina oraz niezmierzone ilości endorfiny we krwi. Tylko pojawia się pytanie po co? Dlaczego trzeba spojrzeć śmierci w oczy, aby docenić sens i piękno życia? Odpowiedź jest prosta...

r e k l a m a

Zobacz także:

Helvellyn - 950m - trzeci najwyższy szczyt w Anglii. Miejsce, na które wejść może prawie każdy. Góra, z której certyfikat i zdjęcia nie są jedyną pamiątką. Pytanie brzmi - którędy i po co? Czy warto narażać swoje życie idąc wzdłuż krawędzi niczym ostrze noża? Czy może lepiej wybrać dłuższą, ale jakże prostszą drogę? Czy gra jest warta świeczki, a widoki zaprą nam dech w piersiach? Oto pytania, które powinien zadać sobie każdy z nas, każdy kto chciałby odpocząć od głośnego, pędzącego świata, chociażby przez jeden dzień.

Nie na darmo się słyszy, żeby wziąć kogoś w góry, a zobaczy się kim ta osoba jest. Ja już wiem, jestem silną osobą, która pokonała swoje słabości. To co kiedyś budziło we mnie lęk, dzisiaj wydaje mi się prostsze, chociaż strach wciąż zagląda w moje oczy. Wybrałam krótszą, ale zarazem dużo trudniejszą drogę, najważniejsze byle dojść do celu, byle przetrwać... pomyślałam...

Niewielu z nas doświadcza takich emocji, jakie daje nam adrenalina oraz niezmierzone ilości endorfiny we krwi. Tylko pojawia się pytanie po co? Dlaczego trzeba spojrzeć śmierci w oczy, aby docenić sens i piękno życia? Odpowiedź jest prosta - kiedy już raz spróbujesz, nie chcesz przestać.

Wszystko przestaje istnieć, liczy się pełne skupienie, każdy krok. Piersi wypełnia krystalicznie czyste, ostre powietrze, a każde spojrzenie napełnia nas ogromną radością i zarazem przypomina o tym, że musimy bacznie obserwować każdy swój ruch. Tak właśnie jest na Striding Edge, szlaku na którym nie jeden już zginął, ale nie jeden go pokonał, zdobywając Helvellyn.

To od nas zależy czy pójdziemy wzdłuż niekiedy ostrych kamieni, czy też nie ufając swoim umiejętnościom zejdziemy na położony kilka metrów niżej, wąski, ale równie imponujący szlak. Gdy już osiągniemy swój cel, przekonamy się, że ta magiczna góra ma jednak jeszcze jedną atrakcję, którą jest powrót poprzez Swirral Edge. Grzbiet, który uwieńczy nasz trud i poskromi emocje u swojego końca. Krew w żyłach popłynie wolniej, a oddech stanie się równy. Jednakże nie każdy zdecyduje się na powrót kolejnym zboczem, gdyż w tym przypadku nie ma alternatywy. Wydaje się prościej, ale czy na pewno? Trzeba się zmierzyć ze sobą gramoląc się po skałkach w dół i dopiero wtedy można wejść na prostą ścieżkę.

Czasami zdarzy się i tak, że poziom adrenaliny osiągnie apogeum i zejście przebiegnie spokojnie z uśmiechem na twarzy wzdłuż typowego, niczym niezaskakującego prostego szlaku, na którym będziemy podziwiali piękne widoki.

A Ty, którą drogę wybierasz...?

r e k l a m a

Galeria autorstwa: Alicja Michalska

Zdjęcia i tekst: Alicja Michalska
POLEMI.co.uk

© Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.

Linki sponsorowane

Dodaj reklamę >>

Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

Warto przeczytać...

Informacje