Polecam zerknąć na ofertę obozów tutaj: fabryka-przygody.com/obozy/ – mają świetnie zorganizowane wyjazdy dla dzieci i młodzieży, z mnóstwem atrakcji, aktywności na świeżym powietrzu i doświadczoną kadrą. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik, więc jako rodzic masz spokój, a dzieciaki wracają zadowolone i pełne wrażeń. Warto rzucić okiem, bo propozycje są naprawdę różnorodne.
Żel do mycia, serum, krem (rano spf i na to krem, a czasem na spf od razu makijaż). Pielęgnacja + makijaż to jakieś 15 minut. Po prostu jak się kosmetyki wchłaniają to albo się przebieram albo np. Ogarniam koty przed wyjściem. Nie czekam na pusto.
Włosy to obecnie porzuciłam pielęgnację, bo z trudem dbam o twarz (ciąża, ledwo żyję ), ale normalnie to co drugie mycie wcierka, olejowanie raz na jakiś czas, czasem peeling, zależy od nastroju. Staram się jednak starannie myć włosy i w miarę możliwości nałożyć odżywkę jeśli sił starcza. Szczotkowanie prawie wcale, peeling pod prysznicem co jakiś czas, depilacja jak trzeba latem prawie codziennie, więc po ciąży idę na laserową.
Możesz tak robić, żaden problem – najważniejsze, żeby w skali tygodnia utrzymać deficyt. Jeden dzień z większą ilością kalorii niczego nie przekreśla, jeśli przez resztę tygodnia jesteś na plusie (a raczej na minusie
Mamy nieregularne pomieszczenie przy zapleczu kuchennym i żadna gotowa komora chłodnicza nie pasuje. Czy są producenci, którzy robią komory całkiem na wymiar?
U mnie fajnie zadziałało połączenie dobrych kwasów omega-3 z witaminą D3 – jak bierzesz regularnie, to skóra stopniowo się uspokaja. Do tego maść z witaminą A, np. Retimax 1500 – prosta, tania i naprawdę łagodzi przesuszenia. No i warto też zerknąć na pielęgnację – tutaj masz dobre produkty pod AZS, bez zbędnych dodatków: verdelove.pl/kategoria-produktu/problemy-skorne/atopowe-zapalenie-skory/
Łączę się w bólu, też jestem bezsilna. Próbuję różnych rzeczy, ale nic nie przynosi trwałego efektu. Staram się przynajmniej nie drapać, bo wtedy jest jeszcze gorzej. Trzymam kciuki, żebyś coś znalazła.