Informacje

Nowe przepisy mogą całkowicie zmienić sposób budowania domów w Anglii – już od 2027 roku każdy nowy budynek mieszkalny ma być wyposażony w panele fotowoltaiczne. To część szerszej strategii Wielkiej Brytanii w kierunku osiągnięcia neutralności klimatycznej. Zmiany przynoszą nadzieję na niższe rachunki, ale i budzą kontrowersje w świecie polityki i związków zawodowych.

Nowe pomysły na reformę systemu opłat za wodę budzą emocje – planowane zmiany mogą uderzyć po kieszeni właścicieli domów z ogrodami i basenami.

W Wielkiej Brytanii trwają intensywne rozmowy o możliwym wprowadzeniu strefowego systemu opłat za prąd. Pomysł ten budzi skrajne emocje wśród firm energetycznych i może realnie wpłynąć na rachunki milionów mieszkańców – także Polaków mieszkających na Wyspach.

Coraz więcej ogrodników w Wielkiej Brytanii rezygnuje z koszenia trawnika w maju. Wszystko po to, by wspomóc lokalną faunę i florę, która jest kluczowa dla ekosystemów. To część kampanii, która zaczyna się od 'No Mow May', czyli 'maja bez koszenia', ale może przynieść korzyści przez całe lato.

Władze zapowiadają rewolucję w zasadach posiadania mieszkań – nowo powstające bloki mają działać w systemie wspólnot, który oddaje kontrolę mieszkańcom.

Ceny domów w Wielkiej Brytanii biją kolejne rekordy, mimo że rynek boryka się z rosnącą liczbą ofert i zmianami podatkowymi. Wzrosty te nie dotyczą jednak wszystkich regionów w równym stopniu – a dla osób planujących zakup nieruchomości sytuacja staje się coraz bardziej skomplikowana.

Już niedługo setki tysięcy brytyjskich gospodarstw domowych mogą stanąć przed poważnym problemem – awarią systemu ogrzewania i ciepłej wody. Wszystko przez przestarzałe liczniki z technologią Radio Teleswitching System, które zostaną wyłączone pod koniec czerwca.

Coraz więcej banków i instytucji finansowych w Wielkiej Brytanii proponuje kredyty hipoteczne z niskim wkładem własnym. Choć ceny nieruchomości i wysokość rat nadal potrafią odstraszyć, to zwiększona liczba ofert daje nadzieję osobom planującym zakup pierwszego mieszkania lub domu.

Brak salonu w wynajmowanym mieszkaniu staje się coraz częstszą normą – nawet w przypadku współdzielonych lokali. Dla wielu osób, także Polaków mieszkających na Wyspach, oznacza to coraz częściej życie sprowadzone do jednego pokoju.