szkot_77 powiedział:
Ophin, kiedy idziesz do kingdom hall )?

Jak tylko zbiorę całą wycieczkę. Teraz grupa liczy 141 osób. Z Tobą
szkotek'iem i mną talerz będzie pełny. Wtedy lecimy.

Pozniej to przejze bo widze ze troche tego jest. Jak by co to zobacze czy tamjest jakis numer do ich lokalnego przedstawiciela to sprobuje sie z nim skontaktowac i troche powypytywac co i jak.

Wracając jednak na Ziemię...
noliko92 napisał:
Ok zaraz wysylam. Przeczytalem temat czlowiek czlowiekowii tez proponuja tam cos takiego ze 6 albo 7 dni w tygodni ale za 6 funtow. Do tej pory wygladalo to wiarygodnie teraz zaczynam myslec


Polecałbym skontaktować się z Job Centre, telefonicznie lub mailowo i ich zapytać czy taka i owaka firma jest w spisie, Czy nie widnieją w rejestrach za przekręty oraz czy w danym momencie kogoś szukają do pracy. Takie informacje na 90% powinny być zaksięgowane w Job Centre.

Ponadto, polecałbym zadzwonić do samej firmy. Powiedzieć, że skontaktował się z Tobą pośrednik ale chciałbyś uzyskać tą informację od nich.

Na przekręt mi to nie wygląda, bo niby na czym mieliby oni zarobić? Polecam w razie jakby co umówić się z kimś bliskim na jakiś kod alarmowy, którego miałbyś w razie czego użyć. Czas gett i łapanek się niby skończył ale kto wie...lepiej dmuchać na zimne

Pozdro,

ps. jak już będziesz na miejscu, sam sobie załóż konto - są tacy co Ci za bagatela 50funia założą takie, że eh i oh. Tyle, że to tutaj jest za darmo i od ręki. Z kartą do bankomatu, płatniczą i tak dalej.
Insurance Number też jest darmowy - nie daj się nabijać w butelkę cwaniaczkom bo takich to wciąż jest jak zaraza

Firma jest z cala pewnoscia. A job's nie zawsze musi brac w tym udzial lub wiedziec cokolwiek o rekrutacji. Prosciej jest chyba wjesc na stronke w.w firmy i pisac bezposrednio do nich a nie do ich polskiego przedstawiciela z adresem na @wp.pl

Powiedzmy ze sama oferta wyglada w miare uczciwe. Chociazby sam fakt ze nie pobieraja zadnej kasy na start a pieniadze jak depozyt np sa pobierane z pierwszej wyplaty. Wniosek ogloszenie to nie proba wydymania na kase. Inna kwestia ti to co o tej porze mozna robic na farmie. Na ich stronie znalazlem info ze zbieraja rzepe. Nie wiem co to jeat ani tym bardziej jak to sie zbiera ale podejzewam ze zima na polu lekko nie bedzie.
Inna kwestia to warunki na samej farmie. Mam na mysli zakwaterowanie oraz to ze czesc kadry powidzmy kierowniczej to polacy. Teraz jeszcze zimy jako takiej nie ma ale jak przyjdzie -17 jak w zeszlym roku?Moja rada. Przyjedz jesli chcesz, ale zabukuj bilet w obie strony. Wez powrotny na miesiac poizniej powiedzmy. Zdazysz w tym czasie troche zarobic i jak by co bedzie cie satac na zmiane rezerwacji i przelozysz sobie powrot na dowolnie przez siebie wybrany termin ale bedziesz maial dzieki temu spokoj i jak by co nie bedziesz musial spac na ulicy i zastanawiac sie co tu teraz zrobic jak ci sie cos neiuda.

Słowa łatwo nie kojarze by wystepowało ono w moim zyciu moja obecna sytulacja nie pozstawia mi wyborow. Wazne ze jest praca dzieki za sprawdzenie. JEsli chodzi o kwestie zakwaterowania i tych polskich kordynatorow to sadzisz ze jest to sciema jak mam to rozumiec?

...to ze szkocki manager lub supervisor bedzie mial delikatnie mowiac wyjebane i bedzie sie cieszyl jesli bedziesz w stanie utrzymas obowiazujace tutaj tempo a polak bedzie chcial pokazac co to nie on i jaki jest wazny na swoim stanowisku. Niestety przyjacielu. Relacje jakie tutaj panuja miedzy polakami sa jakie sa, ale uwierz mi, nie jest rozowo. Jak tu troche polatasz po forum... Zasadniczo panuje sielanka ), ale wejdz na konkurencyjne portale, zwlaszcza te z duza iloscia uzytkownikow a przekonasz sie co jest za syf. Niestety odzwierciedla to tez sytuacje panujaca na codzien..

Po dłuższym namysle zdecydowalem sie jednak nie pojechac czytajac opinie ludzi po co stracic prawie tysiac zlotych i jeszcze pracy moze byc.albo malo z powodu zimy. Dziekuje za pomoc

Szczerze mowiac to dobry wybor, ale widze ze pomyslu do konca nie odpusciles. Na odleglosc bedzie ci ciezko cos znalezc, powiedzialbym prawie niewykonalne. Poczekaj do lata i udez wtedy na maliny i truskawki. Sezon truskawkowy jest dlugi wiec nawet jak w miedzyczasie nie znajdziesz innej pracy to zdarzyz troche kasy uzbierac. Wklejam ci linka. Jak zbieranie sezonowe cie interesuje to aplikuj jak najszybciej zeby sie zalapac na sezon:
Thomas Thompson Farm
Kasa napewno taka sama jak wszedzie ale po pierwsze znam wlascicieli a po drugie ludzi ktorzy tam pracowali. Ci pierwsi sa zajebiscie w pozo a ci drudzy zadowoleni. Kasa do zarobienia taka sama jak wszedzie indziej ale maja dobre warunki (na tyle na ile to mozliwe) i pracownikow traktuja jak ludzi.