Moja przyczyna, to służbowe przeniesienie ;p
I zgodziłem się, bo w przeciwieństwie do innych krajów które znam, to UK jest strasznie swojskie. Idę pieć kroków i jakiś dziadek po angielsku gada -to jest szok, albo że samochody po niewłaściwej stronie - ale szok dlatego, że poza tym kraj jest tak mocno znajomy, swoiski...
I w sumie lepszy był dal mnie wyjazd z dużego polskiego miasta do małego 40 tysięcznego byłego Camelotu, niz przenosiny do Wawy
W sumie finansowo jakoś dużo lepiej nie wychodzę - z wynajmowaniem ciężko mi cokolwiek zaoszczędzić, a jeszcze rodzinie w Polsce chociaż rachunki opłacić. Jakbym mógł jeszcze dla rodziny pracę znaleźć .. ale żona polonistka ....o.O
Ale co tam ... przygoda ;P