Pamiętam, jak podczas melanżu z Absyntem w roli głównej zauważyłem "rysę na rzeczywistości" - Antologia Doświadczeń z Autopsji
Zanim wydasz pieniądze polecam spojrzeć na etykietkę. Absynt dostępny w supermarketach zawiera bodajże 37% alkoholu lub coś w tych okolicach. Zatem o wiele mniej od oryginału, czy to czeskiego na piołunie czy też francuskiego na bazie anyżu. Tym samy traci większość mocy oraz smaku.
Jest jednak na to rada. W specjalistycznych sklepach, których asortyment obejmuje alkohole świata powinniśmy mieć możliwość zakupienia tego trunku. Poza tym w sklepach z Whisky ect, tak jak ma to miejsce w Edinburgh'u.
Pozdr,
O