Re: Najlepszy zawód 12 lat(a), 10 mies. temu
|
|
Taki w którym się realizujemy i spełniamy swoje ambicje.
|
|
|
|
|
Re: Najlepszy zawód 12 lat(a), 8 mies. temu
|
|
Nie każdy ma takie szczęście żeby pracować w swoim niestety
|
|
Agnieszka
|
|
|
Re: Najlepszy zawód 12 lat(a), 8 mies. temu
|
|
Żłośliwie powtarzając poprzedni błąd mojej poprzedniczki (uh uh!):
Może nie trzeba było studiować kulturoznawstwa czy filozofii ? ;P
Poważnie to praca może być satysfakcjonująca nawet jak nie jest w wyucoznym przez nas zawodzie. Niewielu ma szczęście zarobkowo realizować swoje hoby ( spolonizowane ;P ), ale czasami liczy się bardziej z kim się pracuje - w jakiej atmosferze i czy ludzie biutko obok uśmiechają się więcej czy złośliwie się krzywią. W tym ostatnim przypadku jest jeszcze możliwość rozśmieszenia krzywiącego sie indywiduum - może się okazać fajnym człowiekiem. W końcu osobiście wydaje mi się że lepiej wyjść na pajaca niż spędzać 8 godzin dziennie z ludźmi których się nie znosi ..
|
|
Pawel
|
|
|
Re: Najlepszy zawód 12 lat(a), 8 mies. temu
|
|
Atmosfera w pracy owszem też jest ważna ale wracając do Twojej wypowiedzi no to sam piszesz że trzeba lubieć to co sie robi ale jak kogoś nie ciągneły przedmioty ścisłe to jednak co - trzeba studiować mimo tego że czegoś się nie lubi? jedno z drugim nie ma powiązania
|
|
Agnieszka
|
|
|
Re: Najlepszy zawód 12 lat(a), 7 mies. temu
|
|
Pawel napisał:
Żłośliwie powtarzając poprzedni błąd mojej poprzedniczki (uh uh!):
Może nie trzeba było studiować kulturoznawstwa czy filozofii ? ;P
Poważnie to praca może być satysfakcjonująca nawet jak nie jest w wyucoznym przez nas zawodzie. Niewielu ma szczęście zarobkowo realizować swoje hoby ( spolonizowane ;P ), ale czasami liczy się bardziej z kim się pracuje - w jakiej atmosferze i czy ludzie biutko obok uśmiechają się więcej czy złośliwie się krzywią. W tym ostatnim przypadku jest jeszcze możliwość rozśmieszenia krzywiącego sie indywiduum - może się okazać fajnym człowiekiem. W końcu osobiście wydaje mi się że lepiej wyjść na pajaca niż spędzać 8 godzin dziennie z ludźmi których się nie znosi ..
Przezwanie chyba bywa na odwrót, że ludzie są spoko ale za to pracy nienawidzimy.
|
|
|
|
|
Re: Najlepszy zawód 12 lat(a), 7 mies. temu
|
|
Mieć własną firmę i byc sobie samemu szefem:)
|
|
|
|
|
Re: Najlepszy zawód 12 lat(a), 7 mies. temu
|
|
Agnieszka napisał:
Atmosfera w pracy owszem też jest ważna ale wracając do Twojej wypowiedzi no to sam piszesz że trzeba lubieć to co sie robi ale jak kogoś nie ciągneły przedmioty ścisłe to jednak co - trzeba studiować mimo tego że czegoś się nie lubi? jedno z drugim nie ma powiązania
Znam całą masę ludzi, którz skończyli studia humanistyczne i twierdzą, że zawsze mieli talent do nauk ścisłych i je preferowali, ale "życie" za nich wybrało. Może jakby to "życie" nauczyć lepiej wybierać, to tych o zacięciu humanistycznym byłoby tylko tyle, że starczyłoby dla nich pracy ...
|
|
Pawel
|
|
|
Re: Najlepszy zawód 12 lat(a), 7 mies. temu
|
|
To nie życie za nas wybiera, tylko to my zbyt szybko, zbyt często się poddajemy.
|
|
|
|
|
Re: Najlepszy zawód 12 lat(a), 7 mies. temu
|
|
Dlatego moje "życie" było w cudzysłowie.
|
|
Pawel
|
|
|
Re: Najlepszy zawód 12 lat(a), 7 mies. temu
|
|
Przecież tyle szkół wyższych to był wymysł rządzących bo jak inaczej ukryć bezrobocie? właśnie tak żeby ludzie po średniej nie rejestrowali sie jako bezrobotni tylko uczyli się kolejne 5 lat
|
|
mora_nova
|
|
|
|