Nosze się z zamiarem wyjazdu z Polski ale waham się bo tyle ostatnio informacji o braku pracy? może podzielicie się ze mną waszymi opiniami?

Jesli masz plan zeby przyleciec i w dwa trzy lata zarobic tyle zeby kupic dom to nie ma po co. Wbrew temu co wielu w polsce mysli ta kraina wcale nie plynie miodem i mlekiem...

nie po prostu myśle o wyjeździe na dłuższy okres czasu być może nawet na stałe

Zalezy jakie masz kwalifikacje. Dosc trudno o pierwsza prace ale to tez zalezy gdzie wyladujesz i czy lub jak dobrze znasz jezyk. Jak masz zamiar przyjechac sama to prawie wszystko co zarobisz wydasz na utrzymanie.

Hm też się nad tym wciąż zastanawiam. Mam w Szkocji rodzinę, u której na początek mogłabym się zatrzymać. Angielski znam. Nie jakoś świetnie, ale dogaduje się bez większych problemów. Będąc na ostatnich wakacjach w Aberdeen spotkałam się z kilkoma przejawami niechęci do Polaków i tylko to mnie powstrzymuje.

Jeśli masz rodzinę, to spokojnie możesz zaryzykować przyjazd i poszukiwanie pracy. Styczeń, luty i czasem marzec to zwykle spokojne miesiące, bo końcówka roku podatkowego jednak rekrutacje sa prowadzone i praca jest tylko trzeba chcieć ją znaleźć.
Nie napisałaś jakie masz wykształcenie ani jaka praca w UK cie interesuje zatem... cóż mogę poradzić... trzymaj się z daleka od fabryk i magazynów jeśli chcesz doprowadzić znajomość angielskiego do perfekcji (polecam prace w Pubie, restauracji, fast food czyli wszędzie tam gdzie jesteś niejako zmuszona do posługiwania się angielskim). A kiedy już będziesz się czuła pewnie, to droga kariery stoi otwarta.
Co do niechęci, to zawsze i wszędzie się z nią spotkasz, zwykle ze strony zagorzałych czytaczy a raczej oglądaczy obrazków w gazecie The Sun.

Pytanie nie powinno być zadane w ten sposób czy warto bo to tak jakby każdy mógł odnieść jakiś sukces a kwestia nie byłaby w tym czy ma odpowiednie kwalifikacje tak więc jeżeli znasz język i chcesz coś zmienić w swoim zyciu to zawsze warto

kazach napisał:
Pytanie nie powinno być zadane w ten sposób czy warto bo to tak jakby każdy mógł odnieść jakiś sukces a kwestia nie byłaby w tym czy ma odpowiednie kwalifikacje tak więc jeżeli znasz język i chcesz coś zmienić w swoim zyciu to zawsze warto

Przeszacowanie kosztu związanego z rozłąką z najbliższymi jest głównym argumentem moim zdaniem. Czy ktoś może to ocenić. Życie w UK jest prostsze, choć pod kloszem ale na pewno prostsze. Więc jeżeli dla kogoś sprawa nr 1 to nie problem to za sprawą nr 2 - warto

Ktos przyjezdza bez znajomosci języka albo z ograniczoną znajomościa i gdzie ma znaleźć pracę? w Londynie na zmywaniu garów? do tego wystarczy doliczyć koszty transportu i wynajmu